Komentarz walutowy – Umiarkowana słabość złotego po wyborach

12:54 2 czerwca 2025

Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek. Co wybór Karola Nawrockiego na prezydenta Polski oznacza dla złotego? Co Donald Trump zrobił w ostatnich godzinach, że tak mocno zniechęcił do dolara zagranicznych inwestorów?

Karol Nawrocki otrzymał 50,89% głosów w trakcie niedzielnych wyborów, co oznacza, że zostanie on nowym prezydentem Polski. Formalnie kadencja Andrzeja Dudy kończy się 6 sierpnia, ale wypowiedzi Nawrockiego będą skrupulatnie śledzone przez inwestorów. Nawrocki uważany był przez komentatorów za kandydata raczej eurosceptycznego. Zdaniem Politico, Nawrocki i ewentualne dalsze zmiany polityczne w Polsce mogą odciągnąć Polskę od europejskiego mainstreamu w kierunku populistycznej polityki. Dla rynków kluczowe będzie jednak to, czy rząd w dalszym ciągu będzie chciał kontynuować swoją politykę, biorąc pod uwagę możliwy paraliż legislacyjny. W tym momencie najgorszym scenariuszem z perspektywy rynku byłoby zwołanie przedterminowych wyborów parlamentarnych w Polsce, który doprowadziłby do jeszcze większej niestabilności. Z perspektywy polityki międzynarodowej ważna jest również „przyjaźń” między Donaldem Trumpem oraz Karolem Nawrockim. Kandydat prawicy chwalił się w ostatnich tygodniach poparciem ze strony amerykańskiej administracji. Sprawdzian tej przyjaźni może nadejść dosyć szybko, gdyż w lipcu kończy się okres zawieszenia ceł wzajemnych ze strony USA. Warto podkreślić, że sąd federalny w USA uznał ostatnio cła za nielegalne, ale decyzja ta została skierowana do sądu apelacyjnego. Jeśli cła wzajemne nie będą mogły być ostatecznie wdrożone, wtedy amerykańska administracja będzie musiała nakładać cła kierowane. Choć Karol Nawrocki w lipcu nie będzie jeszcze prezydentem, teoretycznie będzie mógł ugrać lepsze warunki dla Polski w kontekście handlu z USA, niż inne kraje europejskie.

Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie

Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną

Jednocześnie jednak pojawia się wiele znaków zapytania dotyczących dalszych losów polityki monetarnej. Z jednej strony mamy niższą inflację od oczekiwań, słabsze dane gospodarcze, co pozwalałoby na szybsze obniżki. Z drugiej strony, jeśli rząd będzie chciał kontynuować pracę, najprawdopodobniej będzie chciał maksymalnie zwiększyć wydatki, aby móc pochwalić się jakimiś sukcesami przed wyborami w 2027 roku. To oznacza, że NBP może nie chcieć również działać pro-inflacyjnie, co ostatecznie może zakończyć się umocnieniem złotego, choć pozycja naszej waluty będzie zależała również od czynników międzynarodowych.

To właśnie czynniki międzynarodowe ograniczają dzisiaj słabość złotego. Donald Trump ponownie znajduje się na wojennej ścieżce z Chinami oraz zapowiada podwojenie ceł na stal i aluminium, co jest postrzegane jako ryzyko dla dolara, ale również nie jest dobrą sytuacją dla niektórych europejskich eksporterów. EURUSD rośnie dzisiaj powyżej poziomu 1,1400. Choć złoty jest dzisiaj słabszy ogólnie, to jednak zyskuje w stosunku do dolara.

Chwilę przed godziną 13 za dolara płacimy 3,7274 zł, za euro 4,2568 zł, za funta 5,0469 zł, za franka 4,5581 zł.

 

Michał Stajniak, CFA

Wicedyrektor Działu Analiz XTB

michal.stajniak@xtb.pl

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 600 000 inwestorów z całego świata