Kukurydza z dobrymi podstawami do odbicia

Surowce rolne w tym również zboża nie mają zbyt dobrej drugiej połowy bieżącego roku. Na początku roku spekulacje na temat zdecydowanie mniejszych areałów produkcji w wielu krajach doprowadziły do sporych wzrostów. Zgodne to było również z sezonowością, która obecna jest na tym rynku. Oczywiście po czasie estymacje rynków dotyczących potencjalnych spadków produkcyjnych okazały się zbyt duże, a w grę weszły również czynniki geopolityczne w postaci wojen handlowych.

Obronną ręką z całego zawirowania wyszła pszenica. W przypadku tego surowca mamy do czynienia ze sporą dywersyfikacją produkcji oraz popytu na świecie. Dodatkowo kluczowym czynnikiem było to, że Stany Zjednoczone nie eksportują dużo tego surowca do Chin. W tym wypadku najmocniej ucierpiała soja, gdyż jest to główny towar rolny eksportowany ze Stanów Zjednoczonych do Państwa Środka. Co ciekawe mocno wyprzedana pozostała kukurydza, co było powiązane z tym, że Stany Zjednoczone prowadzą spory handlowe również na innych płaszczyznach. W tym wypadku kluczem był spór handlowy z Meksykiem. Z racji tego, iż w zasadzie istnieją ogromne szanse, iż został on zażegnany, a porozumienie z Kanadą również jest wielce prawdopodobne, kukurydza znów może reagować na fundamenty rynkowe. Wobec tego sprawdzamy, czy kukurydza ma szansę odbić z obecnych poziomów?

Kukurydza znajduje się od połowy 2016 roku w umiarkowanym trendzie spadkowym. Okolice poziomu 3,3-3,5 gwarantują utrzymanie rentowności produkcji w Stanach Zjednoczonych, dlatego dalsze spadki cenowe, w szczególności poniżej wskazanych poziomów są mało prawdopodobne (musiałaby nastąpić nagła eskalacja konfliktu handlowego lub genialne perspektywy produkcyjne w Ameryce Południowej na przyszły sezon).

Cena znajduje się w umiarkowanym trendzie wzrostowym. Kluczowe wsparcie zlokalizowane jest przy zniesieniu 61.8 ostatniej fali wzrostowej przy poziomie 350 centów za jeden buszel. Źródło: xStation5

Zyskowność kukurydzy jest jeszcze pozytywna, choć daleko jest do lat 2010-2012. Źródło: USDA, Bloomberg, XTB

Po zapoznaniu się z trendem cenowym oraz zyskownością zbiorów warto przytoczyć kilka najważniejszych informacji dotyczących rynku kukurydzy:

• Bardzo dobra pogoda w Stanach Zjednoczonych w okresie wzrostu doprowadziła do genialnych perspektyw produkcyjnych i prawdopodobnie rekordowej rentowności zbiorów

• Trwające opady w Midweście polepszają perspektywy, ale stanowią zagrożenie w momencie ich intensyfikacji oraz w trakcie zbiorów (dla przykładu ogromne spadki produkcyjne w Argentynie w okresie ulew i powodzi)\

• Problemy produkcyjne ze względu na susze w Unii Europejskiej, Rosji oraz na Ukrainie

• Spory handlowe doprowadziły do niepewności inwestorów, co do popytu na amerykańską kukurydzę

• USA oraz Meksyk mają podpisać porozumienie, Trump zapowiedział, iż Meksyk ma zacząć skupować ogromne ilości towarów rolnych

• Pomoc dla farmerów uprawiających kukurydzę jest znikoma w porównaniu do farmerów uprawiających soję:

  • Kilkadziesiąt milionów dolarów w porównaniu do 3 mld USD dla upraw soi

  • Dopłata bezpośrednia ma wynosić 1 cent na buszel dla 50% produkcji w bieżącym roku

• Pomimo deprecjacji reala brazylijskiego oraz argentyńskiego peso, amerykańska kukurydza w eksporcie jest wciąż jedną z najtańszych opcji

• Po początkowych dobrych przewidywaniach, chwilowe susze a następnie duże opady spowodowały spadek jakości upraw w Stanach Zjednoczonych

Zapasy i produkcja na świecie spadają

Pomimo tego, iż pogoda jest bardzo dobra w Stanach Zjednoczonych i oczekuje się rekordowych rentowności zbiorów, to jednak redukcja areału doprowadza do wyraźnego spadku produkcji, spadku zapasów przy rosnącym popycie. Obecnie widać, że mamy do czynienia z największym deficytem na kukurydzy od 2006 roku, natomiast zapasy do konsumpcji czy same zapasy spadły do najniższego poziomu od 2013 roku.

Pod względem globalnym kukurydza wygląda bardzo pro-wzrostowo. Źródło: Bloomberg, XTB

Stany Zjednoczone mają dużo wolnej kukurydzy do eksportu

Jak widać mamy doc zynienia z ogromną ilością kukurydzy dostępnej do eksportu w porównaniu do standardowego zachowania się eksportu (lub trochę niższego niż zwykle). Czy jest szansa na poprawę? Źródło: Bloomberg, XTB

Potencjalnie możemy mieć do czynienia ze skokowym wzrostem popytu z Meksyku. Nie tylko ze względu na deklaracje związane z porozumieniem handlowym, ale również ze względu na sezonowość ostatnich lat. Źródło: Bloomberg, XTB

Spadająca jakość upraw

Zbliżamy się do sezonu zbiorów w Stanach Zjednoczonych. Ze względu na doskonałą pogodę początkiem sezonu, same zbiory nastąpiły szybciej niż zwykle. Niemniej widać, że w momencie pojawienia się pierwszej estymacji jakości upraw, cena kukurydzy zaczęła gwałtownie spadać. Jak widać jakość jednak zaczyna spadać, a do końca sezonu jeszcze trochę brakuje.

Jakość uprawianej kukurydzy spada, choć nie widać jeszcze dramatycznie niskich poziomów. Źródło: Bloomberg

Wciąż silnie wyprzedany surowiec

Bardzo często w analizach posługujemy się tym jak wygląda pozycjonowanie ze strony inwestorów spekulcyjnych. Pozycjonowanie netto gwałtownie spada w ostatnich tygodniach, jednak nie osiągnęło jeszcze krytycznego niskiego poziomu. Niemniej widać, że możemy mieć do czynienia w najbliższym czasie z kontrariańskim sygnałem.

Pozycjonowanie nie jest jeszcze ekstremalnie niskie, ale znajduje się już na stosunkowo niskim poziomie. Źródło: Bloomberg

Wobec tego, nie oczekując dalszej eskalacji konfliktu handlowego z głównymi odbiorcami amerykańskiej kukurydzy (Meksyk, Kanada, Korea Południowa, Japonia), wskazujemy na możliwe odbicie cenowe ze względu na pro-wzrostowe fundamenty oraz możliwe niższe zbiory w USA niż oczekiwał tego rynek w okolicy początku bieżącego sezonu. Obecnie widzimy szanse na kontynuację odbicia z obecnego poziomu z celem nr 1 na poziomie 410 centów za jeden buszel, cel nr 2 na poziomie 440 centów za buszel oraz stop lossem na poziomie 335 centów za jeden buszel. 

Regulamin sporządzania rekomendacji (link)