Podsumowanie:
-
Departament Skarbu USA przesunął termin wprowadzenia ceł z 1 września na 15 grudnia (na niektóre produkty)
-
Cena metali szlachetnych mocno w dół
-
Kapitał wraca na rynek akcji, indeksy rosną
Pomimo, że podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy ważne odczyty makroekonomiczne z Europy i USA, zostały one przyćmione przez decyzję Departamentu Skarbu USA. Stany Zjednoczone zdecydowały się na przesunięcie terminu wprowadzenia ceł na niektóre produkty z 1 września na 15 grudnia. Dodatkowo część towarów została całkowicie zwolniona z opłat. Jak powiedział Donald Trump, Chiny zobowiązały się do zwiększenia importu produktów rolnych. Prezydent Stanów Zjednoczonych wyraził swoją nadzieję co do realizacji zapowiadanych obietnic. Te pozytywne doniesienia sprawiły, że na rynku akcji ponownie możemy obserwować zielony kolor. Z kolei rynek metali szlachetnych koryguje ostatnie wzrosty. Widać wyraźny przepływ kapitału w stronę bardziej ryzykownych aktywów. Po godzinie 19:30 indeksy w USA znajdują się na wyraźnym plusie. Nasdaq rosnie blisko 1,9%, a Dow Jones i S&P500 zyskują odpowiednio 1,54% i 1,52%.
Na rynku srebra mogliśmy dziś obserwować największa zmienność w tym roku. Wtorkowa sesja rozpoczęła się od wzrostów, niemniej doniesienia o ociepleniu stosunków na linii USA- Chiny doprowadziły do nagłego zwrotu akcji. Na rynku CFD cena tego surowca zahaczyła o poziom 17,5$. Druga część sesji przyniosła wyraźne spadki, co doprowadziło do powrotu poniżej strefy oporowej i testu wsparcia przy 16,6$. Pomimo bardzo dużej zmienności, wsparcie wynikające z ostatnich wierzchołków zostało wybronione. Jeśli w kolejnych dniach cena będzie się utrzymywała powyżej, niewykluczony jest powrót do wzrostów. Niemniej dzisiejsze doniesienia mogą wywierać presję spadkową, tym bardziej że srebro ma za sobą silny rajd wzrostowy i korekta byłaby czymś zupełnie normalnym. Wznowienie negocjacji może być czynnikiem, który doprowadzi do większej przeceny. Jednak aby mówić o dalszej przecenie, kurs musiałby wybić dołem strefę przy 16,6$.Źródło: xStation5
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąJeśli chodzi o rynek walutowy, kurs EURUSD znajduje się w godzinach wieczornych na 0,3% minusie. Za jedno euro trzeba płacić 1,1180 dolara amerykańskiego. Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy odczyt indeksu ZEW, który znalazł się na najniższym poziomie od 2011 roku. Rynek co prawda spodziewał się dalszej słabości niemieckiej gospodarki, jednak odczyt był dużo gorszy od oczekiwań. Analitycy przewidywali spadek z poziomu - 24,5 pkt do -30 pkt, z kolei ostatecznie wynik za sierpień wyniósł aż - 44,1 pkt. Reakcja na kursie EURUSD była jednak chwilowa i wynosiła niespełna 10 pipsów, po czym rynek ruszył w górę. Tendencja wzrostowa utrzymywała się do godziny 14:30, kiedy poznaliśmy odczyty odnośnie inflacji z USA, która była nieznacznie lepsza od oczekiwań, od tego czasu kurs zaczął zniżkować. Spadki przyspieszyły w momencie wypłynięcia informacji o polepszeniu stosunków gospodarczych między Chinami i USA. Pomimo zwiększonej dynamiki ruchów, kurs utrzymuje się w konsolidacji i nieudolnie próbuje wybić się z formacji trójkąta. Aktualnie wsparcie stanowi 50-okresowa średnia krocząca ( na którą rynek coraz mocniej napiera), jej pokonanie powinno otworzyć drogę w kierunku poziomu 1,1115. Jednak w przypadku dalszej obrony, należy się spodziewać ruchu w kierunku strefy oporowej przy 1,1280.Źródło: xStation5
Jeśli chodzi o sesję azjatycką, w nocy poznamy między innymi indeks zaufania konsumentów oraz wskaźnik kosztów zatrudnienia z Australii. Warto także zwrócić uwagę na dane z Chin. O godzinie 4:00 poznamy stopę bezrobocia, a także wynik produkcji przemysłowej. Z kolej sesja europejska rozpocznie się od publikacji wskaźnika PKB dla Niemiec.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.