Poprzedni rok z pewnością nie należał do najlepszych dla inwestorów z rynku złota. Złoto traciło ponad 13% w najgorszym momencie, choć bardzo mocna końcówka roku ograniczyła spadek cenowy do około 8%. Od lokalnego dołka z sierpnia zeszłego roku złoto odbiło już o około 8%, natomiast początek bieżącego roku nie należał do najlepszych. Cena próbowała wyjść zdecydowanie na wyższe poziomy i zaatakować 1300 USD za uncję, ale obecna zmiana procentowa za ten rok jest w zasadzie bliska zeru. Wobec tego powstaje pytanie, czy w tym roku cena będzie jeszcze miała szansę na zaliczenie wyższych poziomów, czy raczej cena będzie próbowała zejść niżej i kontynuować trend boczny, który w zasadzie trwa od 2014 roku (z małą przerwą w 2015 roku, kiedy to cena zbliżyła się blisko 1000 USD za uncję).
Oczywiście cena złota jest w ogromnym stopniu zdeterminowana przez to co dzieje się na rynku amerykańskiego dolara oraz rentowności amerykańskich obligacji. Złoto traktowane jest również jako tzw. bezpieczne aktywo, jednak 2018 rok pokazał nam dobitnie, że w okresie wzmożonego ryzyka, bardzo silny dolar był w stanie powstrzymać jakiekolwiek zapędy wzrostowe na rynku złota. Tak jest również teraz. Odbicie rentowności w Stanach Zjednoczonych powoduje umocnienie się amerykańskiego dolara, co nie nastraja pozytywnie rynków surowcowych. Warto zauważyć, że wydaje się to dosyć abstrakcyjna rzeczywistość ze względu na to, że w dalszym ciągu postępuje zamknięcie prac rządu w Stanach Zjednoczonych, co powinno działać na niekorzyść amerykańskiego dolara. Z drugiej strony rynek bardzo silnie oczekuje rychłego progresu negocjacyjnego pomiędzy Chinami oraz Stanami Zjednoczonymi w sprawie handlu. Na razie nie doświadczyliśmy niczego konkretnego oprócz deklaracji, głównie ze strony Chin, co może świadczyć o kolejnej tykającej bombie dla rynków finansowych. Z drugiej strony rynek jest na tyle pewny, że widać bardzo wyraźne odbicie cen ropy naftowej. Ropa naftowa bardzo silnie straciła końcem poprzedniego roku, również ze względu na oczekiwanie spowolnienia popytu ze względu na słabnące warunki gospodarcze na świecie.
Sytuacja fundamentalna na rynku złota przez większość 2018 roku nie prezentowała się najlepiej. Względnie wysoka produkcja oraz ogromna słabość ze strony popytu. Prawdopodobnie doszło jednak do pewnej poprawy patrząc od strony byków na koniec 2018 roku. Obecny trend produkcyjny sugeruje potencjalne spadki produkcji w kolejnych kwartałach i możliwość pojawienia się deficytu złota na rynku. Odbija również popyt inwestycyjny.
Niemniej dla przebicia poziomu 1300 USD za uncję trzeba czegoś więcej niż tylko lekkie obawy rynkowe. Musi nastąpić ogromny wzrost popytu na złoto, głównie od strony inwestycyjnej, dalsze spowolnienie produkcji oraz przede wszystkim słabość dolara, która pozwoli na odbicie popytu jubilerskiego w takich krajach jak Indie czy Chiny. Ważnym aspektem przemawiającym za złotem w długim terminie jest prawdopodobna zmiana nastawienia Rezerwy Federalnej do dalszych podwyżek stóp procentowych. Obecnie dwie podwyżki stóp procentowych zapowiedziane w grudniu nie wydają się już tak pewne, jak było to jeszcze kilka tygodni temu.
Obecnie umacniający dolar sugeruje nawet potencjalne dalsze spadki na złocie. Naszym zdaniem złoto ma szanse do osłabienia do okolic 1260 USD za uncję, gdzie znajduje się silny techniczny poziom wsparcia. Źródło: xStation5

Wykres dnia - SILVER (11.11.2025)
Poranna odprawa (11.11.2025)
Podsumowanie dnia: Wall Street w euforii, AUD na fali jastrzębiego RBA, złoto dalej odbija (10.11.2025)
Poranna odprawa (10.11.2025)
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.