BOJ oferuje zakup kolejnych obligacji

Podsumowanie:

• BOJ oferuje kupno nieograniczonej ilości obligacji, aby przywrócić rentowności z powrotem

• Amazon z mieszanymi wynikami za 2 kwartał, Intel powyżej oczekiwań, lecz ze spadkiem ponad 6%

• Nasdaq (US100 na xStation5) spadł ponad 1%, Dow Jones (US30) powyżej oporu na koniec tygodnia

Piątkowa sesja na rynku walutowym przebiega dosyć spokojnie. Tak czy inaczej w ostatnich dniach dużą uwagę przykuwa Bank Japonii, który ma spotkać się w przyszłym tygodniu. Przypomnijmy, że na rynku chodzą pogłoski, że BOJ może zmienić swoją retorykę. Wynikiem tego był spadek na rynku obligacji (wzrost rentowności). W piątek 10 - letnie rentowności były notowane powyżej 0,11% czyli najwyżej od lutego 2017 roku.

Japońska krzywa rentowności znacząco wzrosła w ostatnim tygodniu. Źródło: Bloomberg.

Bank Japonii zdecydował się wkroczyć, aby powstrzymać rosnące rentowności i zaoferował zakup nieograniczonej ilości 10-letnich obligacji z zyskiem 0,1% podczas specjalnej operacji kupna (była to druga taka operacja w tym tygodniu). Wiadomości te nie miały żadnego wpływu na jena i były wyraźnie gołębie, co sugeruje, że bank nie chce podwyższyć stóp rynkowych. Warto zwrócić uwagę, że japońska krzywa rentowności zaostrzyła się w ciągu ostatniego tygodnia po jastrzębich plotkach. Na przykład rentowność 40-latek wzrosła o prawie 14 punktów bazowych od ostatniego piątku, zbliżając się do 1%.

USDJPY oscyluje wokół swojego kluczowego wsparcia na poziomie około 111 i nie można wykluczyć, że dzisiejsza sesja będzie rozstrzygająca (poznamy PKB za 2 kwartał w USA). Źródło: Bloomberg.

Oprócz rynku walutowego na uwagę zasługuje także Wall Street. Sezon wyników rozpoczął się dwa tygodnie temu, a w ostatnich godzinach poznaliśmy kilka istotnych raportów. Po pierwsze, Amazon przedstawił dość mieszane figury. Wzrósł EPS do poziomu 5,07 USD, co przebiło oczekiwania na poziomie 2,5 USD. Przychody były jednak gorsze od konsensusu i wyniosły 52,9 miliarda USD (oczekiwano 53,41 miliarda USD). Należy zauważyć, że gigantyczna poprawa EPS wynikała z faktu, że dochód operacyjny segmentu północnoamerykańskiego, który był pod presją dużych wydatków, wzrósł ponad czterokrotnie. Dodatkowo firma podkreśliła, że ​​jej usługa w chmurze ponownie zanotowała wzrost sprzedaży w trzecim kwartale z rzędu do 49% w ujęciu rocznym. Nie miała na to wpływu nawet konkurencja ze strony takich gigantów jak Microsoft i Google. Akcje natychmiast spadły, a następnie wzrosły o około 3% w handlu pozasesyjnym.

Intel to kolejna spółka, na którą warto zwrócić uwagę. Firma wykazała się znakomitymi zarobkami 1,04 USD EPS, podczas gdy oczekiwania analityków wynosiły tylko 0,96 USD. Również zaobserwowano poprawę po stronie przychodów. Nie pomogło to jednak jej notowaniom i jej akcje spadły o ponad 6% po zamknięciu sesji. W swojej prognozie firma poinformowała, że ​​spodziewa się, że w trzecim kwartale EPS wzrośnie do 1,15 USD z przychodami na poziomie 18,1 miliarda USD (ponownie powyżej oczekiwań analityków). Ostatecznie roczny zysk na akcję został podniesiony do 4,15 USD a przychody do poziomu 69,5 miliarda USD.


Dow Jones (US30) przełamał lokalny opór w postaci górnej ograniczenia trójkąta i wygląda na to, że niedługo osiągnie 25800 punktów. Indeks zamknął o 0,45% wyżej podczas czwartkowej sesji. Był to dużo lepszy wynik w porównaniu do SP500 (US500), który spadł o 0,3%, oraz do NASDAQ (US100), który spadł o 1%. Technicznie można zasugerować, że każde cofnięcie się w kierunku wyłamanego oporu może stanowić interesującą okazję dla byków. Źródło: xStation5.