Podsumowanie:
-
Sprzedaż detaliczna rozczarowuje we wrześniu, implikowana inflacja pozostaje stłumiona
-
Informacje dotyczące Brexitu prawdopodobnie pozostaną głównym czynnikiem wpływającym na cenę funta
-
GBPUSD respektuje ważne wsparcie, co dalej?
Brytyjska sprzedaż detaliczna wzrosła poniżej oczekiwań w minionym miesiącu głównie z uwagi na spadki sprzedaży w sklepach z żywnością. Niemniej jednak notowania funta nie reagowały specjalnie na tę publikację. Wydaje się, że w kolejnych tygodniach to Brexit będzie głównym czynnikiem sterującym wartością brytyjskiej waluty, zaś dane makroekonomiczne najpewniej będą zepchnięte nieco na boczny tor. Dzisiejsze dane pokazały jeszcze jedną ważną rzecz, mianowicie implikowana inflacja (deflator sprzedaży) pozostaje niska sugerując, że nie ma pośpiechu, by BoE podwyższał stopy w najbliższym czasie.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną
Choć trend sprzedaży detalicznej po wrześniu nie został zakłócony, to deflator sprzedaży kontynuował spadki. Miks tych informacji daje względnie komfortową pozycję dla BoE. Źródło: Macrobond, XTB Research
Wrześniowa sprzedaż wzrosła w ujęciu rocznym o 3%, wartość ta wypadła dość blado wobec konsensusu na poziomie 3,6%. Jednocześnie sprzedaż bazowa, która wyklucza paliwa, wzrosła o 3,2% w tożsamym ujęciu i również rozminęła się z oczekiwaniami wskazującymi zwyżkę o 3,8%. Słabsze dane za zeszły miesiąc były nieco zakryte przez lekkie, wzrostowe rewizje dotyczące sierpnia. Poza tym, szczegóły pokazały, że sprzedaż w sklepach spożywczych była głównym powodem stojącym za słabszym ogólnym wynikiem sprzedaży. Kategoria ta spadła 1,5% w ujęciu miesięcznym. Ponadto, sprzedaż w sklepach niewyspecjalizowanych spadła o 1,6% w tym samym ujęciu. Z drugiej strony wzrosty odnotowano w kategorii dotyczącej dóbr kupowanych przez gospodarstwa domowe i to pomimo niekorzystnych efektów bazowych. Przypomnijmy, że wrześniowa inflacja okazała się również słabsza od szacunków, a wielkości te zdają się potwierdzać w dzisiejszym raporcie. Mianowicie, deflator sprzedaży bazowej (bez cen paliw) spadł do 0,9% z 1,3% r/r. Dane te podkreślają, że Bank Anglii może spokojnie obserwować napływające dane oraz śledzić przebieg negocjacji ws. Brexitu, nim podejmie jakiekolwiek kroki w polityce pieniężnej. Wskażmy, że rynek nie widzi podwyżki stóp aż do połowy 2019 roku, gdzie prawdopodobieństwo (implikowane przez kontrakty OIS) przekracza 50%. W kwestii Brexitu dodajmy, że zdaniem Theresy May pojawił się pomysł utworzenia możliwości wydłużenia okresu przejściowego o kilka miesięcy. Ponadto, oczekuje ona, iż okres ten zostanie najpewniej zakończony do końca przyszłego roku. Z kolei wczoraj przedstawiciele UE zdecydowali się anulować zwołanie nadzwyczajnego szczytu w listopadzie, chyba że do tego czasu nastąpi wypracowanie progresu pomiędzy obiema stronami.
GBPUSD stracił podczas środowej sesji, niemniej od tej pory straty po części zostały odrobione. Zakładając, że para zdoła pozostać powyżej 1,3070, wówczas można liczyć na ruch aż do 1,3340. Jednakże znaczniejsze zwyżki wydają się mało prawdopodobne do czasu, kiedy temat Brexitu zostanie na dobre wyjaśniony, co może zająć jeszcze kilka miesięcy. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.