W tym tygodniu mają odbyć się ważne rozmowy na wyższym szczeblu pomiędzy Chinami oraz Stanami Zjednoczonymi w związku z negocjacjami handlowymi. Przypomnijmy, że minął już grubo ponad miesiąc, a w zasadzie prawie 2 miesiące od momentu zawieszenia broni pomiędzy tymi państwami. Robert Lighthizer, jeden z głównych negocjatorów ze Stanów Zjednoczonych mówił, że 90 dniowy okres na negocjacje jest tzw. „twardym limitem”. Czy wobec tego będziemy mieli do czynienia z ponownym wystąpieniem wzrostu ryzyka na rynkach?
Oczywiście odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Niemniej warto spojrzeć na twarde fakty i zauważyć, że nawet z porozumieniem handlowym mamy do czynienia z wyraźnym spowolnieniem wzrostu gospodarczego na świecie. Poniżej prezentujemy dwa ostatnie wątki świadczące o tym, że wzrosty na Wall Street mogły być w ostatnim czasie nieco na wyrost.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąCaterpillar
Spółka ta od dawna jest pewnego rodzaju wyznacznikiem koniunktury na świecie. Caterpillar jest jednym z największych producentów maszyn budowlanych oraz górniczych na świecie. W czasie ekspansji gospodarczej popyt na produkty firmy oczywiście rośnie. Wyniki finansowe z ostatniego kwartału nie napawają jednak optymizmem.
Spółka zaprezentowała EPS na poziomie 2,55 USD przy oczekiwaniu na poziomie 2,99 USD. Przychody spółki nie wypadły najgorzej, ale jednak poniżej rynkowych oczekiwań. Przychody za Q4 wyniosły wobec tego 13,4 mld USD przy oczekiwaniu 14,36 mld USD. Firma oczekuje, że EPS całoroczny wyniesie od 11,75 USD do 12,75 USD. Spółka pozostaje bardzo ostrożna w swoim raporcie wskazując, że popyt w krajach wschodzących jest stabilny, ale perspektywy są bardzo niejasne. Spółka oczekuje również „jedynie” umiarkowanego wzrostu sprzedaży. Spółka zdeterminowana jest również na cięcie kosztów.
Czy Caterpillar będzie wyprzedawany w dłuższym terminie? Dzisiejsze otwarcie przyniosło ok. 5% cofnięcie, do okolic 130 USD za akcję. Jeśli spółka będzie dalej wyprzedawana może to być negatywny sygnał dla indeksów giełdowych z rynków wschodzących. Źródło: Bloomberg
Nieciekawe dane z Chin
Dzisiaj poznaliśmy dane dotyczące zysków chińskich spółek z sektora przemysłowego. Zyski spółek pokazały kolejny spadek w ujęciu rocznym: -1,9% r/r, taki sam jak miesiąc wcześniej. Nie jest to oczywiście dobra wiadomość dla światowej gospodarki. Spowolnienie w Chinach może przenieść się również w jeszcze większym stopniu na resztę świata. Z drugiej strony jak wskazuje Bloomberg, może to być sygnał do oczekiwania wsparcia ze strony chińskich władz. Kiedy w latach 2011-2012 oraz 2014 zauważalne były wyraźne spadki dynamiki, a następnie ogólne spadki zysków, PBOC decydował się na obniżkę stóp procentowych. Obecnie główna stopa procentowa jest utrzymywana bez zmian od 2015 roku na poziomie 4,3%. Nie jest to oczywiście wysoki poziom jak na gospodarkę wschodzącą, ale jest to poziom z którego z pewnością PBOC mógłby zdecydować się na obniżki, w szczególności, że sytuacja inflacyjna również nie napawa optymizmem. Jeśli Chiny faktycznie zdecydowałyby się na rozpoczęcie luzowania polityki monetarnej w pełni można byłoby oczekiwać lepszych nastrojów na giełdach w późniejszych okresie, jak i również wzrostów np. na rynku złota.
Czy dalszy spadek zysków chińskich przedsiębiorstw pociągnie za sobą działania ze strony władz monetarnych? Źródło: Bloomberg
Indeks S&P 500 zneutralizował 50% całej fali spadkowej, która pojawiła się na koniec poprzedniego roku. Tymczasem indeks Hang Seng CE pozostaje nisko względem szczytów z początku poprzedniego roku. Z drugiej strony sytuacja zaczyna przypominać koniec 2015 roku, kiedy to zakończono etap obniżek stóp procentowych w Chinach i zyski przedsiębiorstw ponownie zaczęły rosnąć. Czy czeka nas konsolidacja lub spadki do końca bieżącego roku i następnie działania ze strony chińskich władz, które ponownie odbudują nadzieję w inwestorach? Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.