Podsumowanie:
- Inflacja CPI pozostaje bez zmian w UK, zgodnie z oczekiwaniami
- Ceny paliw podwyższają inflację PPI, presja może przenieść się na ceny konsumpcyjne
- Brytyjska waluta w odwrocie po odczycie
Inflacja w UK za maj wypadła zgodnie z oczekiwaniami, nie zmieniając dynamiki w porównaniu do poprzednich odczytów. Inflacja PPI wzrosła z kolei głównie poprzez wzrost cen benzyny, wskazując, że presja na ceny konsumpcyjne może pojawić się w perspektywie najbliższych miesięcy.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną
Silny wzrost ceny ropy naftowej doprowadził do wyraźnego wzrostu cen wejściowych dla producentów. Źródło: Macrobond, XTB
ONS poinformował dzisiaj o braku zmiany dynamiki inflacji w ujęciu rocznym w porównaniu do poprzedniego miesiąca i to samo dotyczyły utrzymania dynamiki w ujęciu miesięcznym. Warto jednak wspomnieć o inflacji PPI, a w szczególności cenach wejściowych, które zaliczyły ogromny wzrost na poziomie 9,2% r/r, co przy oczekiwaniu na poziomie 7,6% r/r jest ogromnym wzrostem. Sama inflacja PPI wzrosła jednak o 2,9% r/r, co i tak było sporym wzrostem w porównaniu do poprzedniego odczytu na poziomie 2,5%. Ponownie można stwierdzić, że producenci nie byli w stanie przerzucić kosztów na konsumentów, co oznacza spadające marże. Jak widać na powyższym wykresie, inflacja bazowa CPI podąża zdecydowanie poniżej tego, co prezentują ceny wejściowe dla producentów. Dopóki większa inflacja nie będzie zauważalna po stronie konsumenckiej, ciężko będzie oczekiwać tego, że Bank Anglii zmieni swoje nastawienie dotyczące polityki monetarnej. Obecnie oczekiwania wskazują na to, że istnieje 50% szans na podwyżkę stóp procentowych w sierpniu.
Inne szczegóły raportu pokazują, że ceny wyjściowe z fabryk wzrosły najmocniej od grudnia 2017 roku, co było związane głównie z cenami paliw, które wzrosły o 12,4% r/r w maju, natomiast w kwietniu był to wzrost na poziomie 5,6% r/r. Podsumowując, dane z tego tygodnia z Wielkiej Brytanii wypadały raczej słabo, co przekłada się na słabość na brytyjskiej walucie.
GBPUSD po dwóch tygodniach wzrostu przechodzi do spadków i ponownie przymierza się do przetestowania zniesienia 50.0 całego ostatniego ruchu wzrostowego. Sporą zmienność na parze może spowodować również dzisiejsze posiedzenie Fed, które wpłynie na amerykańską walutę. Źródło: xStation5
Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.