Honda Motor (HMC.US) zyskuje 15% w notowaniach przed otwarciem rynku w USA po informacjach o oficjalnym rozpoczęciu rozmów z Nissanem na temat fuzji obydwu producentów aut. Połączenie dwóch grup motoryzacyjnych stworzyłoby trzeciego co do wielkości producenta samochodów na świecie, tuż za Toyotą (TM.US) i Volkswagenem (VOW1.DE).
Rozmowy, które mają potrwać sześć miesięcy, mają na celu sfinalizowanie fuzji do sierpnia 2026 roku. Głównym powodem konsolidacji jest rosnąca presja związana z rosnącą popularnością pojazdów elektrycznych (EV) oraz konkurencją ze strony chińskich producentów samochodów. Nowy podmiot miałby także większe możliwości inwestycyjne oraz marketingowe z połączonej bazy klientów, a wiele synergii skutkowałoby oszczędnościami po stronie kosztów. Fuzja połączyłaby wydajność i siłę rynkową Hondy ze skalą Nissana. Co więcej, Mitsubishi, w którym 24% udziałów posiada Nissan, zostało również zaproszone do rozmów, a decyzja ma zapaść w przyszłym miesiącu.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąProponowana fuzja odzwierciedla krytyczne wyzwania stojące przed starszymi producentami samochodów, którzy przechodzą z tradycyjnych silników spalinowych na pojazdy elektryczne. Ciężka sytuacja finansowa Nissana zwiększa dodatkowo presję na postępy w procesie. Honda, której wartość rynkowa jest ponad czterokrotnie wyższa niż Nissana, może skorzystać na tej fuzji, wychodząc z lepszej pozycji negocjacyjnej. Należy jednak również pamiętać o potencjalnych ryzykach, które w przeszłości już zmaterializowały się podczas fuzji takich jak Daimler-Chrysler lub Renault-Nissan.
Źródło: xStation 5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.