Ostatnia sesja tego tygodnia rozpoczęła się w dosyć spokojnych nastrojach. Europejskie indeksy poruszały się płasko, co nie przeszkadzało naszemu parkietowi w umiarkowanych wzrostach, któremu pomagał umacniający się złoty. W południe obraz globalnych rynków uległ kompletnemu odwróceniu, a wszystko za sprawą Trumpa, który w wywiadzie dla brytyjskiego CNBC stwierdził, że nie widzi przeszkód, aby objąć cłami wszystkie chińskie produkty importowane do Stanów Zjednoczonych.
Na początku tygodnia atmosfera na rynkach była dosyć spokojna. Wczoraj wieczorem po dłuższej przerwie pierwszy raz głos zabrał prezydent USA, który próbował podważyć niezależność Fedu. Stanowczo wyraził on swoje niezadowolenie z restrykcyjnej polityki Rezerwy Federalnej i dał jasno do zrozumienia, że nie popiera dalszych podwyżek stóp procentowych. Jego poglądy rynek znał jeszcze przed wyborami, lecz po raz pierwszy jako prezydent zdecydował się on na tak ostre słowa. Efektem były silne spadki na dolarze, który kilka godzin wcześniej notowany był jeszcze na kilkumiesięcznych maksimach. Z kolei dzisiaj w samo południe podczas wywiadu w programie “Squawk Box” Trump powiedział, że jest gotowy na nałożenie kolejnych ceł na chińskie produkty o łącznej wartości 500 mld USD czyli całego chińskiego eksportu do USA. Dodał on, że cła nie mają podtekstu politycznego, lecz kierowane są troską o dobro własnego kraju. W efekcie obserwujemy silną przecenę na większości światowych indeksów. Niemiecki DAX w kilka minut runął o ponad 100 punktów. Wbrew europejskim nastrojom Wall Street zachowuje się dosyć spokojnie, a S&P500 utrzymuje się powyżej okrągłego poziomu 2800 punktów. Indeksom w Eurolandzie bez wątpienia szkodzi umacniające się euro oraz twarda postawa Trumpa w negocjacjach handlowych, co z pewnością będzie miało wpływ na negocjacje pomiędzy Białym Domem a Unią Europejską.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąIndeks największych spółek warszawskiej giełdy pomimo słabych nastrojów na parkietach zachodnioeuropejskich zalicza całkiem udany koniec tygodnia. Wzrostom z pewnością sprzyja silniejszy złoty, który po dobrych danych z polskiej gospodarki oraz jastrzębim tonie członków RPP umacnia się, a kurs USDPLN schodzi poniżej poziomu 3,7000. Warto zwrócić uwagę na bardzo dobre wyniki finansowe za 2 kwartał naszego paliwowego potentata - PKN Orlen, który zaliczył najlepszy wynik detalu w całej swojej historii. Dobrze radzi sobie również sektor bankowy, co biorąc pod uwagę bardzo duży udział tej branży w indeksie blue chipów jest kolejnym argumentem przemawiającym za bykami na Książęcej.
Piotr Jaromin
Analityk Rynków Finansowych XTB
piotr.jaromin@xtb.com
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.