Dzisiejsza sesja rozpoczęła się w gorszych nastrojach, co miało związek z nowym rekordem w liczbie odnotowanych przypadków zarażeń koronawirusem na świecie. Główne indeksy w Europie rozpoczęły handel pod kreską, jednak nie trzeba było długo czekać aby ponownie pojawili się kupujący. Jak widać w ostatnim czasie panuje totalna znieczulica, a to że wczoraj na całym świecie przybyło ponad 230 tysięcy oraz to, że liczba osób hospitalizowanych w USA zbliża się do krytycznego poziomu, jakoś nie powoduje większej nerwowości wśród inwestorów. Rynki wybierają tylko te dobre informacje, przez co indeksy kontynuują wzrosty. Dziś taką pozytywnym doniesieniem był komunikat Gilead, spółka twierdzi, że jej lek na koronawirusa zmniejsza ryzyko śmierci u ciężko chorych pacjentów.
Pomimo spadków na początku dnia, zdecydowana większość europejskich indeksów zdołała zakończyć sesję na plusie. Niemiecki indeks giełdowy DAX dodał 1,09%, francuski CAC zyskał 1,01%, a londyński FTSE zamknął się 0,78% wyżej. Na GPW również obserwowaliśmy dziś wyższe zamknięcie, pod koniec dnia indeks WIG20 odzyskał siły i ostatecznie zakończył wynikiem +0,3%. Wśród blue chipów największe wzrosty obserwowaliśmy na Dino Polska, gdzie ruch w górę wyniósł blisko 3%, z kolei najgorzej radziły sobie CD Projekt, PGE i KGHM.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąJeśli chodzi natomiast o inwestorów za oceanem, hossa trwa w najlepsze. Pomimo spadków, które obserwowaliśmy pod koniec wczorajszej sesji, a także ich pogłębienia na rynku kontaktów terminowych w godzinach nocnych, indeksy w USA znajdują się na plusie. Przed godziną 18:00 najlepiej radzi sobie Dow Jones, gdzie wzrosty wynoszą ponad 0,8%, z kolei S&P500 dodaje 0,4%, a Nasdaq znajduje się w rejonach poziomu wczorajszego zamknięcia, niemniej trzeba zauważyć, że w tym tygodniu kilkakrotnie wybił on nowe historyczne rekordy. Pytanie tylko jak długo rynki będą ignorować obecną sytuację, być może zbliżający się sezon publikacji wyników za drugi kwartał 2020 roku będzie pretekstem do wykonania korekty?
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.