Komentarz walutowy – oburzenie nie przeszkadza złotemu

11:32 17 lutego 2025

Dużo dzieje się w Europie, dużo dzieje się na naszym rynku. Donald Trump dąży do spełnienia swojej wyborczej obietnicy zakończenia wojny na Ukrainie. W negocjacjach chce pominąć Europę, delegaci Waszyngtonu mocno krytykują Unię. Jednocześnie europejskie rynki korzystają na tych oczekiwaniach – złoty jest najmocniejszy wobec euro od 2018 roku.

Patrząc na europejskie rynki i jednocześnie czytając media w Europie można dostać rozdwojenia jaźni. W mediach mamy mieszankę oburzenia, niedowierzania i niepokoju przeradzającego się momentami w panikę. Wydawałoby się, że to rysuje szare perspektywy dla europejskich rynków wobec perspektywy zburzenia dotychczasowego „ładu”. Dzieje się jednak dokładnie na odwrót. Europejskie giełdy notują historyczne maksima, euro zaczyna odrabia straty wobec dolara, zaś EURPLN jest najmocniejszy o 7 lat. Dlaczego tak się dzieje?

Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie

Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną

Europejskie rynki radzą sobie dobrze od początku roku. Inwestorzy paradoksalnie wyszli z założenia, że presja nowej administracji Trumpa (różnymi kanałami) doprowadzi do przekierowania nacisku w Europie z kwestii ideologicznych na zwiększenie konkurencyjności. Tego rodzaju „zimna kalkulacja” ma miejsce także teraz, gdy europejscy politycy oburzają się na butne wystąpienia amerykańskich polityków. Inwestorzy liczą przede wszystkim na to, że ewentualne porozumienie odblokuje eksport rosyjskich surowców energetycznych. Nawet jeśli Europa miałaby nie kupować ich bezpośrednio, złagodzenie sankcji na handel oznaczałoby wzrost podaży (i spadek cen) na rynku. Natomiast jest pewnie sporo myślenia, iż część europejskich rządów z czasem skusiłaby się także na zwiększenie importu. Pragnę zwrócić uwagę, że nie analizuję tu tego, co Europa powinna zrobić, a jedynie linię myślenia rynku, która przekłada się pozytywnie na notowania.

Podobnie jest ze złotym. Powstała tu narracja, iż  przestaniemy być krajem frontowym, co odblokuje duże napływy kapitału. Sama ta teza jest trochę naciągana z dwóch względów. Po pierwsze, na rynku niespecjalnie było już jakieś dyskonto z tytułu frontowego rynku. Sama para EURPLN akurat nie jest najlepszym miernikiem, ale sam fakt, iż przed agresją mieliśmy poziomy w okolicach 4,50 jest tu znaczący. Ponadto zmiana podejścia do naszego rynku docelowo zależeć będzie od charakteru porozumienia – czy aby na pewno usunie ono ryzyko geopolityczne. Tym niemniej na ten moment złotemu zdaje się sprzyjać w zasadzie wszystko: dobre nastroje na rynkach globalnych, restrykcyjna postawa RPP i teraz dodatkowo percepcja rynków w zakresie rozmów wokół Ukrainy.

W poniedziałek o 10:25 euro kosztuje 4,16 złotego, dolar 3,97 złotego, frank 4,42 złotego, zaś funt 5 złotych.

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 600 000 inwestorów z całego świata