Komentarz walutowy: Ochłodzenie rynku pracy ciąży na funcie brytyjskim

10:01 10 czerwca 2025

Spokojny początek tygodnia pod względem danych gospodarczych podbudowuje oczekiwania rynkowe w stosunku do jutrzejszego odczytu CPI w USA. Jednakże, nawet w obliczu tak skromnego kalendarza, jak dzisiejszy, widzimy wpływ opublikowanych danych na rynek walutowy, co szczególnie objawia się w Wielkiej Brytanii. Dane z rynku pracy, choć w przypadku stopy bezrobocia okazały się zgodne z oczekiwaniami, tak w pozostałych aspektach ustawiają się pod potencjalny scenariusz przyspieszonych obniżek stóp ze strony Banku Anglii, co objawia się wzmożoną presją podażową na funta. Waluta brytyjska jest dziś najsłabszą z całego koszyka walut G10. 

Najważniejszymi czynnikami wspierającymi scenariusz szybszych obniżek w Wielkiej Brytanii jest spowolnienie presji rosnących wynagrodzeń. W kwietniu zmiana średniego wynagrodzenia (z włączeniem bonusu) wyniosła 5,3%, co oznacza niższą wartość od prognozowanych 5,5% oraz spadek o 0,3 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Wolniejszy wzrost wynagrodzeń i ochłodzenie rynku pracy to dwa kluczowe czynniki mogące wpłynąć na kształtowanie się presji inflacyjnej w Wlk Brytanii. Taki scenariusz otwierałby drogę BoE do dalszych obniżek, co mocno odbija się na sentymentach rynkowych. Rynek instrumentów pochodnych wycenia już średnią obniżkę o 48 pb, co sugeruje prawie 2 pełne obniżki o 25 pb do końca roku. Przed publikacją danych rynek spodziewał się średniej obniżki o ok. 42 pb do końca roku. W efekcie para EURGBP testuje dziś najwyższe poziomy od ponad 20 sesji. 

Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie

Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną

Za oceanem widzimy lekką poprawę sentymentu do dolara. Amerykańska waluta zyskuje dziś w stosunku do koszyka walut ok. 0,3%, a wykres próbuje wybić górne ograniczenia konsolidacji, w jakich amerykańska waluta znajduje się od początku czerwca. W dłuższym horyzoncie dolar (poza krótkoterminową euforią na początku maja) pozostaje w trendzie spadkowym od początku tego roku. Obawy odnośnie polityki zagranicznej prezydenta USA, jak również presja na zmniejszenie deficytu handlowego (w czym osłabiona waluta pomaga) ciążą od początku roku dolarowi. Przede wszystkim amerykańska waluta musi mierzyć się z osłabieniem zaufania, które zwykle przypisywane było dolarowi. Choć na razie jeszcze jest zdecydowanie za wcześnie, żeby przekreślać dominującą pozycję amerykańskiej waluty na rynku światowym, tak coraz częstsze głosy wskazujące na ryzyka związane z nieprzewidywalnością polityki USA tworzą lekkie rysy na obrazie silnego dolara. 

W ciągu ostatniego tygodnia widzieliśmy także lekkie wypłaszczenie krzywej rentowności w USA, co wskazuje na migrację kapitału w stronę obligacji o dłuższym terminie wykupu. Dalej ruchy te nie są bardzo wyraźne, a w ujęciu m/m wciąż rentowności są na wyższym poziomie, jednak ich lekki spadek od początku czerwca może wskazywać na powolne zmiany sentymentu inwestorów. Kluczowymi czynnikami podtrzymującymi rentowności w USA na podwyższonych poziomach (wykładnicze średnie kroczące za ostatnie 100 i 200 sesji utrzymują się w okolicy 4,33%) pozostaje ograniczone zaufanie do amerykańskiego długu jako “bezpiecznej przystani” oraz podtrzymujące się przekonanie o utrzymaniu restrykcyjnej polityki monetarnej przez Fed. Osłabienie któregokolwiek z tych czynników będzie stanowiło potencjalny impuls do korekty rentowności i dalszego trendu wypłaszczania krzywej rentowności. 

Dziś ok. godz. 10:00 za dolara płacimy 3,7434 zł, za euro 4,2447 zł, za funta brytyjskiego 5,0440, a za franka szwajcarskiego 4,5537 zł. 

 

Dział Analiz XTB


 

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 600 000 inwestorów z całego świata