Komentarz walutowy – świetny lipiec dla złotego

07:58 31 lipca 2018

To był fantastyczny miesiąc dla złotego. Polska waluta istotnie zyskała zarówno wobec dolara, jak i euro. Dane z polskiej gospodarki są solidne, ale to globalne tendencje sprawiły, że nad Wisłę wrócił kapitał. Jednak utrzymanie tego tempa w sierpniu będzie bardzo trudne.

Początek bieżącego tygodnia był raczej neutralny na rynkach, ale złotemu udało się ponownie odnotować umocnienie. Publikowane dane były raczej neutralne, zaś na Wall Street dało się odczuć obawy przed publikacjami raportów kolejnych spółek technologicznych. To właśnie tutaj upatrywane jest zagrożenie pogorszeniem koniunktury, która w lipcu na rynkach była ogólnie niezła. Po miesiącach słabości to do GPW, a konkretnie do WIG20 należał ten miesiąc. W skali miesiąca kontrakt na WIG20 zyskał ponad 10%! W pierwszej piątce mamy także takie rynki jak Brazylia (10%) i Meksyk (4,6%), co jasno pokazuje powrót kapitału na rynki wschodzące. Pozostaje jednak pytanie, na ile trwała może być ta tendencja.

Głównym paliwem dla tego ruchu było kilka rekomendacji dużych banków, które uznały rynki wschodzące za zbyt mocno przecenione. Ponadto pomogło złagodzenie konfliktu handlowego, jednak na tym polu sytuacja zmieniała się już kilkukrotnie i obecny rozejm może dość szybko się zakończyć, jeśli Trump nie będzie widział w nim potencjału korzyści politycznych, o czym też pisaliśmy w poprzednich dniach. Dlatego inwestorzy kładą spory nacisk na wyniki kwartalne spółek – kilka dodatkowych rozczarowań może przechylić szalę w kierunku korekty na Wall Street, a to oznaczałoby również uniemożliwienie powtórzenia tak dobrego miesiąca, jaki miał złoty i GPW. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na wyniki Apple, które opublikowane zostaną dziś po sesji w USA. Warto wspomnieć jeszcze o słowach Trumpa, który wyraził preferencję w kierunku słabszego dolara i faktycznie od tamtej pory amerykańska waluta traci na wartości. Jeśli ten trend będzie kontynuowany, na co widzimy szanse, złoty może jeszcze zyskać, ale zapewne zauważalnie mniej niż w lipcu.

Wtorek przynosi zalew danych makroekonomicznych. W Europie najistotniejszą publikacją będzie szacunek PKB w strefie euro za drugi kwartał. Rynek oczekuje utrzymania się kwartalnego tempa wzrostu na poziomie 0,4%, co oznaczałoby nieznaczne spowolnienie w ujęciu rocznym (do 2,2%). Jednocześnie opublikowane zostaną wstępne dane o inflacji za lipiec. Niższa inflacja w Hiszpanii i w Niemczech zapowiada, że również na poziomie całej strefy nie będzie ona wyższa niż 2% odnotowane w czerwcu. Dane o inflacji, tym razem PCE (w USA ważniejsza niż CPI, bo stanowiąca cel dla Fed), to kluczowy punkt dzisiejszego kalendarza – warto zwrócić uwagę szczególnie na inflację bazową, która oczekiwana jest na poziomie 2%. W Polsce oczekuje się nieznacznego wzrostu inflacji w lipcu do 2,1%, choć naszym zdaniem możliwe jest jej utrzymanie na poziomie 2%. Dla złotego ważniejsze będą jednak publikacje ze strefy euro i USA, a także przepływy związane z zamknięciem miesiąca. Dziś o 8:55 euro kosztuje 4,2885 złotego, dolar 3,6790 złotego, frank 3,6974 złotego, zaś funt 4,8235 złotego.  

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB

przemyslaw.kwiecien@xtb.pl

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 400 000 inwestorów z całego świata