Podsumowanie:
-
Złoto w dalszym ciągu pod presją sprzedających
-
Czy sezon wyników pomoże Wall Street?
-
Bitcoin broni okolic 6000 $
W ostatnich kilku dniach ponownie obserwowaliśmy silne spadki na metalach szlachetnych. Ceny złota i srebra dotarły w okolice minimów z przełomu czerwca i lipca. W ostatnich tygodniach ceny złota pogrążył silny dolar amerykański, który w dalszym ciągu cieszy się powodzeniem wśród inwestorów. Ewentualny odwrót od amerykańskiej waluty z pewnością dałby chwilę oddechu metalom szlachetnym. Również dalsza eskalacja ostatnich napięć oraz powrót do bezpiecznych aktywów mogłyby być jednym z czynników przemawiających za odbiciem cen w najbliższym czasie. Z punktu widzenia analizy technicznej złoto (GOLD na xStation5) znalazło się na linii trendu wzrostowego poprowadzonej po dołkach z 2015 roku i grudnia 2016 roku. Poziom 1240$ za uncję to także minima z końcówki poprzedniego roku, a odbicie od tego poziomu w przeszłości pozwoliło rozpocząć kilka lepszych tygodni dla posiadaczy metali szlachetnych. Kolejne potencjalne wsparcie to okolice okrągłych 1200$ za uncję. W przeszłości ten poziom również stanowił ważny punkt zwrotny w notowaniach złota. W ostatnich minutach obserwujemy silną wyprzedaż na złocie, więc poziom 1240$ powoli się oddala.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąZłoto przełamuje wsparcie w okolicach 1240 $ za uncję. Źródło: xStation5.
Nie zapominamy o Wall Street, ponieważ w ostatnich dniach spółki z nowojorskiego parkietu rozpoczęły festiwal wyników kwartalnych. Szczególnie ciekawie sytuacja wygląda na indeksie S&P500 (US500 na xStation5), który w ostatnich dniach zbliżył się w okolice 2800 pkt. Jak widać na wykresie poziom ten skutecznie powstrzymywał wzrosty w ostatnich miesiącach i uniemożliwiał atak na historyczne maksima. Znacznie lepiej radzi sobie indeks spółek technologicznych Nasdaq (US100 na xStation5), któremu udało się wyjść na historyczne maksima po silnej przecenie z początku roku. Oczekiwania w stosunku do wyników amerykańskich spółek są bardzo wyśrubowane, więc ewentualne rozczarowanie może być jednym z argumentów za korektą wzrostów na Wall Street. Trzeba jednak pamiętać, że indeksy w Stanach Zjednoczonych radzą sobie bardzo dobrze w obliczu ostatnich napięć handlowych, więc ewentualne pokonanie psychologicznego poziomu 2800 pkt. powinno dodać bykom odwagi do ataku na historyczne maksima.
Indeks S&P500 zbliża się do poziomu 2800 pkt. Źródło: xStation5.
Ostatnim rynkiem na ten tydzień jest Bitcoin. Najważniejsza kryptowaluta w ostatnich miesiącach nie cieszyła się najlepszą passą. W ostatnich tygodniach obserwujemy jednak wyhamowanie spadków po dotarciu do wsparcia w okolicach okrągłego poziomu 6000 $. Na początku miesiąca wyłamana została także linia trendu spadkowego, która może sygnalizować, że zmiana rynkowego sentymentu w najbliższym czasie może być realnym scenariuszem. Obecnie kurs Bitcoina znajduje się na poziomie 50-okresowej średniej kroczącej. Niewiele wyżej mamy szczyty notowań z ostatniego tygodnia, które zlokalizowane są w okolicach 6750$. Wyłamanie tego poziomu pozwoliłoby przełamać negatywną strukturę niższych dołków i szczytów budowaną od początku maja. Jednak im dłużej kurs będzie utrzymywał się w okolicach ostatniego zakresu zmienności tym szanse byków na wyprowadzenie kontry powinny maleć.
Linia trendu spadkowego została przełamana, kolejnym oporem wydają się okolice 6750 $. Źródło: xStation5.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.