Podsumowanie:
- Norges Bank decyduje się na oczekiwaną podwyżkę stóp procentowych
- NOK traci po decyzji wobec przesunięcia oczekiwań kolejnej podwyżki na przyszły rok
- SNB nie zmienia podejścia wobec mocnego franka, który stoi za kolejnym cięciem prognoz inflacyjnych
Za nami dwie decyzje banków centralnych dzisiejszego dnia. Po południu czeka nas jeszcze decyzja SARB, choć w tym wypadku również wszystko może przebiec bez zaskoczenia. Wracając jednak do wydarzeń poranka, SBN nie zaskoczył rynku i utrzymał stopy procentowe bez zmian, natomiast Norges Bank podniósł stopy zgodnie z oczekiwaniami o 25 punktów bazowych, choć z bardziej gołębim wydźwiękiem od oczekiwań.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną
Norges Bank obniżył ścieżkę stóp procentowych w stosunku do poprzednich projekcji. Źródło: Norges Bank, XTB
Główna stopa procentowa w Norwegii wzrosła o 25 punktów bazowych do poziomu 0,75%, co było zgodne z rynkowymi oraz bankowymi oczekiwaniami, gdyż wcześniej ruch zapowiedziany był już podczas czerwcowego posiedzenia. Wobec tego, iż był to ruch silnie oczekiwany, inwestorzy patrzyli na inne aspekty dzisiejszej decyzji – perspektywy stóp procentowych na kolejne miesiące. W tym przypadku bank rozczarował i zdecydował się odsunąć kolejny potencjalny ruch z grudnia bieżącego roku. Kolejna podwyżka ma mieć miejsce w marcu roku przyszłego i następnie 4 podwyżki do końca 2020 roku. Rynek spodziewał się, że przy tak dużym skoku inflacji, Norges Bank zdecyduje się na kolejny ruch już w grudniu. Bank oczekuje takich samych nierówności pod względem rynku finansowego jak wcześniej, natomiast dosyć ciekawe informacje płyną ze strony oczekiwań czynników ryzyka w stosunku do perspektyw gospodarczych. Bank widzi ryzyko w przypadku rynku nieruchomości, nadmiernego zadłużenia gospodarstw domowych oraz instytucji niefinansowych.
Można sobie wobec tego zadać pytanie, czy korona ma szanse na umocnienie biorąc pod uwagę obecne poziomy? Nie ma wątpliwości, że dane makroekonomiczne prezentują zdrowy obraz gospodarki, co powinno prowadzić do umiarkowanego umocnienia NOKa w średnim terminie. Dodatkowo bazując na wycenie korony norweskiej pod względem indeksu ważonego handlem (REER), mamy do czynienia z prezentowaniem „wartości” w przypadku tej waluty, co zbiega się z jastrzębim spojrzeniem ze strony banku.
NOK dosyć wyraźnie stracił po decyzji Norges Banku o podwyżce stóp procentowych, ale również o przesunięciu oczekiwań w czasie w stosunku do kolejnych ruchów. Niemniej w średnim terminie można oczekiwań kontynuacji umocnienia się NOKa, ze względu na sporą wartość, która jest związana z siła gospodarki oraz zdecydowanie jastrzębim stosunkiem banku centralnego. Źródło: xStation5
Z kolei decyzja SNB była tzw. wydarzeniem bez wpływu (non-event). Bank nie wpasowuje się w retorykę innych banków centralnych, które zmieniają swoje stanowisko na bardziej jastrzębie. SNB zdecydował się na cięcie projekcji inflacyjnych na 2019 oraz 2020 rok wskazując na silny wpływ mocnej waluty. Na 2019 rok inflacja ma wzrosnąć o 0,8% r/r w stosunku do prognozy na poziomie 0,9% r/r. W przypadku 2020 roku projekcja została obniżona zdecydowanie silniej, z 1,6% r/r o poziomu 1,2% r/r. Bank zapowiedział możliwe interwencje na rynku walutowym oraz wskazał, że po wielu kwartałach silnego wzrostu, kolejne okresy powinny przynieść już lekkie spowolnienie. SNB pozostaje najbardziej gołębim bankiem centralnym, nawet w zestawieniu z BoJ. Niemniej CHF motywowany jest w największym stopniu zmianami w postrzeganiu globalnego ryzyka.
Patrząc na tygodniowy kurs walutowy EURCHF widać, że mamy do czynienia z silną falą spadkowa w ostatnich miesiącach. Niemniej para zatrzymała się powyżej zniesienia 61.8 ostatniej dużej fali spadkowej, co może dawać szanse na kontynuację bieżącego odbicia. Niemniej para ma problem z przełamaniem oporu na zniesieniu 50.0. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.