Trwa kolejne posiedzenie Państw Eksportujących Ropę Naftową, czyli OPEC. Wiele spekulacji z ostatnich tygodni doprowadziło do wyraźnego spadku cen na rynku. Ten spodziewał się wyraźnej podwyżki produkcji ze strony państw produkcyjnych. Chęć podwyżki wynika z kilku czynników:
- Rosja chce podwyżki, Arabia Saudyjska nie chce tracić swojego udziału względem innych
- Arabia Saudyjska wie, że zbyt wysokie ceny ropy naftowej nie są dobre dla gospodarki
- Rynek jest już zbilansowany, niektóre państwa obniżyły produkcję o więcej niż trzeba było
- USA oskarża OPEC o zbyt wysoką produkcję
Dodatkowo istnieje widmo tego, co działo się na rynku w latach 2007-2008. Najpierw ogromny wzrost cen ropy naftowej, a następnie destrukcja popytu. Tego OPEC właśnie chce uniknąć, na co wskazuje Al-Falih podczas dzisiejszego wystąpienia na sesji otwartej. Co udało się ustalić?
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną- Arabia Saudyjska wskazuje, że wzrost produkcji o 1 mln brk w OPEC+ jest uzasadniony
- Niektóre państwa nie będą w stanie podnieść produkcji
- Wyniki dzisiejszego spotkania będą zależały od zgody wielu państw, możliwości podwyżki produkcji
- OPEC+ jest w stanie podnieść produkcję o minimum 2 mln brk na dzień (same wolne moce AS), Arabia Saudyjska chce 1 mln brk na dzień, Rosja chce 1,5 mln brk na dzień
- Konsensus zaczyna się zaciskać, jeszcze wczoraj było to 0-1,5 mln brk na dzień, dzisiaj jest to 0,3-1,0 mln brk na dzień
- Iran może zgodzić się na 300 tys. brk na dzień
- Irak chce utrzymania porozumienia do końca tego roku
- Arabia Saudyjska chce uchornić podwyżką produkcji przed nadmienie wysokimi cenami
- Arabia chce uniknąć zarówno deficytu jak i nadwyżki produkcji
Tymczasem ropa spada wobec coraz bliższego osiągnięcia konsensusu. Wczoraj widać było reakcję podażową na strefę związaną z poziomem 66 USD za baryłkę. Spadki cen ropy napędzane są również umocnieniem się dolara. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.