Ropa
- Techniczny komitet OPEC+ podnosi prognozy popytu na 2021 rok
- Względem zeszłego roku odbicie popytu na ropę ma wynieść 6 mln brk na dzień, wcześniejsza prognoza mówiła o 5,6 mln brk/d
- Zdaniem OPEC+ dodatkowe zapasy ropy na świecie związane z zeszłoroczną ogromną napodażą zostaną zniwelowane do końca 2 kwartału tego roku
- Średni spadek zapasów ma przyspieszyć do 1,2 mln brk/d w porównaniu do poprzedniej prognozy 0,8 mln brk/d
- Wciąż dużym ryzykiem dla popytu oraz stabilizacji cen na rynku jest koronawirus, a w szczgólności ostatni przyrost przypadków w Indiach, Japonii czy Brazylii
- W środę teoretyczne spotkanie delegatów OPEC+, którzy mogą zadecydować o tym, czy zmieniać politykę podniesienia produkcji o ok. 2 mln baryłek na dzień w perspektywie 3 najbliższych miesięcy
- Planowane jest wznowienie rozmów dotyczących porozumienia nuklearnego między Iranem oraz USA w Wiedniu
- Warto zauważyć, że ropa Brent znajduje się przy poziomie 65 dolarów za baryłkę. To mniej więcej połowa przedziału cenowego ostatniej większej korekty czy również notowań ropy z drugiej połowy 2019 roku. Jednocześnie okolice poziomu 60-65 dolarów za baryłkę oznaczają cenę krańcową, biorąc pod uwagę popyt mniej więcej w okolicach 100 mln baryłek na dzień
Zapasy w USA pozostają nieco poniżej 500 mln baryłek. OPEC+ odnosi się głównie do średniej zapasów z lat 2015-2019. W celu zredukowania nadmiernej nadpodaży związanej z pandemią, zapasy musiałyby spaść do 464 mln baryłek do końca czerwca. Daje nam to ok. 3 mln baryłek spadku na tydzień. Wobec tego zamiana zapasów mniejsza lub większa od tej liczby może mieć ważne konsekwencje dla samej ceny. Źródło: Bloomberg
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąMiedź
- Ostatni szczyt klimatyczny z udziałem Bidena utwierdza rynek, że popyt na miedź będzie rósł w kolejnych latach ze względu na zwrot w kierunku zielonej energii, samochodów elektrycznych
- Ceny surowca znajdują się niecałe 300 dolarów od historycznych szczytów, zachowanie cenowe sugeruje, że znajdujemy się potencjalnie dopiero w pierwszej fazie wzrostów cenowych
- Z drugiej strony dane z Chin wskazują na ograniczony optymizm w krótkim terminie. Względnie wysokie zapasy na giełdach, niskie premium cenowe związane z odpowiednią ilością surowca w kraju
- Wśród ekspertów mówi się o małej ilości projektów w ostatnich latach, które mogą dorównać popytowi, który będzie wyraźnie rósł ze względu na rozwinięcie gałęzi zielonej energii
Zapasy miedzi wyraźnie wzrosły w ostatnich dwóch miesiącach, głównie ze względu na Chiny. Import miedzi przez ten kraj będzie kluczowy w ocenie krótoterminowych czynników. Źródło: Bloomberg
Jeżeli historia miałaby się powtórzyć, to miedź potencjalnie mogłaby osiągnąc nawet 12 tysięcy dolarów za tonę w perspektywie 24-26 miesięcy od lokalnego dołka z zeszłego roku, co daje nam mniej więcej połowę przyszłego roku. Warto jednak zauważyć, że słaby dolar wspierał wzrosty miedzi w latach 2008-2011. Obecnie dolar wciąż jest mocny w ujęciu historycznym. Źródło: xStation5
Kawa
- Niepewności dotyczące pogody w Brazylii wywołują wzrosty cen kawy oraz cukru. Z drugiej strony dobre warunki upraw w Ameryce Środkowej oraz w Wietnamie.
- Cofnięcie z 2019-2020 roku było podobne do cofnięcia w 2005 roku. Wybicie poziomu 145 centów za funt może wywołać zmianę scenariusza. W szczególności, że jest to zniesienie 61.8 ostatniej dużej fali spadkowej
- Pomimo słabych perspektyw pogodowych wciąż oczekuje się gigantycznych zbiorów kawy w Brazylii, co może ograniczyć potencjalnie silniejsze wzrosty na tym rynku
- Dealerzy kawy oczekują nieco niższych zbiorów kawy w tym roku oraz znacznego wzrostu popytu w USA oraz w Europie wobec otwierania się branży gastronomicznej
- Real brazylijski wciąż pozostaje słaby, co powoduje chęć dużego eksportu z kraju
Zapasy kawy na giełdach znacząco wzrosły w ostatnich miesiącach i prawdopodobnie utrzymają ten trend. Biorąc pod uwagę historię, nie obserwowaliśmy takich okresów, kiedy przy tak silnych spadkach trend wzrostowy był kontynuowany. Niemniej wyraźne odbicie popytu może zadecydować o kontynuacji trendu wzrostowego na kawie, choć większe wzrosty są jedynie możliwe w przypadku faktycznego załamania produkcji. Źródło: Bloomberg
Cena testuje w tym momencie kluczowy opór. Zamknięcie tygodniowe powyżej zniesienia 61.8 ostatniej dużej fali spadkowej może tać pretekst do wzrostów w okolice zniesienia 78.6. Kluczowe wsparcie na ten moment to okolice 130 centów za funta, gdzie potencjalnie znajduje się również wsparcie związane z ostatnim trendem wzrostowym. Źródło: xStation5
Pszenica
- Wzrost pszenicy ozimej w Stanach Zjednoczonych poniżej trendów z zeszłych lat. Do 25 kwietnia wzeszło 17% zasadzonej pszenicy ozimej przy 20% w zeszłym roku w analogicznym okresie oraz w porównaniu do 23% dla 5 letniej średniej
- Jakość pszenicy ozimej również wypada gorzej. Pszenica w świetnym i dobrym stanie to 49% w porównaniu do 53% rok temu oraz 54% dla 5 letniej średniej
- Chiny nastawiają się na większy import pszenicy oraz ryżu wobec zbyt wysokich cen kukurydzy
- Ostatnie dane eksportwe z USA pokazują wzrost, co może przyczynić się do szybszego wydrenowania zapasów w USA
- Wiele czynników pogodowych na świecie pokazuje na bardzo dużą niepewność zbiorów – obecne susze w Europie zagrażają uprawom pszenicy, natomiast susze w Brazylii oraz Argentynie zagrażają zbiorom kukurydzy czy soi
Pszenica wybija się z ostatniej konsolidacji, co więcej nie widać ekstremalnie wysokiego pozycjonowania. Ceny najwyższego od lutego 2013 roku. Kolejny potencjalny cel to okolice 820 centów za buszel przy zniesieniu 78.6 ostatniej długoterminowej fali spadkowej. Źródło: xStation5
Jakość upraw spadła od początku sezonu. Z drugiej strony w ujęciu historycznym jakość pozostaje wysoka. Tak czy inaczej produkcja w USA będzie ograniczona, a pogoda na świecie wydaje się wspierać ceny w ostatnim czasie. Źródło: Bloomberg
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.