Ropa:
- Dane dotyczące mobilności samochodowej pokazują powrót do normalności w przypadku USA oraz Niemiec – to wskazuje na normalny popyt na benzynę. Problemem wciąż jest popyt na destylaty, a przede wszystkim na paliwo lotnicze.
- Ropa WTI odzyskuje wigor ze względu na zniknięcie problemu ze zbyt dużą ilością otwartych pozycji na najbliżej zapadających kontraktach oraz ze względu na spadek zapasów w Cushing
- Dane z chińskich rafinerii pokazują, że kwietniu przetworzono rekordową ilość ropy naftowej w porównaniu do poprzednich lat dla tego samego okresu (ponad 13 mln brk na dzień). Sezonowe odbicie popytu ma mieć miejsce od lipca do końca roku.
- Produkcja w USA może być mniejsza niż wskazują na to dane (ok. 11,5 mln brk na dzień). Jest to związane z bardzo dużym ujemnym czynnikiem dostosowawczym, który drugi tydzień z rzędu pokazuje odczyt w okolicach -1 mln brk na dzień.
Dane dotyczące mobilności pokazują powrót sytuacji do normalności. Zapasy benzyny będą spadać na całym świecie. Źródło: Bloomberg
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąRekordowy od wielu lat spadek zapasów w Cushing powoduje, że ryzyko spadków cen poniżej zera praktycznie zniknęło. Źródło: Bloomberg, EIA
Ropa Brent przymierza się do testu dolnego ograniczenia luki spadkowej. Z drugiej strony możemy znajdować się dopiero w połowie fali wzrostowej patrząc na wskaźnik RSI. Źródło: xStation5
Złoto:
- Nieco słabszy dolar w tym tygodniu pozwolił na wzrosty cen złota powyżej 1750 USD za uncję
- Strefa związana z lokalnymi szczytami z 2012 roku pozostaje nietknięta. Złoto cofa się jednak z okolic zniesienia 78.6 całej fali spadkowej zapoczątkowanej od historycznych szczytów z 2011 roku.
- Fed wskazuje na możliwe dalsze działania polityki monetarnej, co wspiera średnio oraz długoterminowe wzrosty cen na rynku złota, ze względu na dostęp do „ultra” taniego pieniądza
- Do kwietnia ETFy zakupiły w tym roku 300 ton złota. W całym zeszłym roku było to 400 ton złota. Kwiecień był jednym z większych pod względem przyrostu złota w ETFach w historii oraz najwyższym od lutego 2015 roku. Popyt inwestycyjny jest obecnie zdecydowanie najsilniejszą siłą popytową na rynku złota.
- Korekta na rynku złota mogłaby nastąpić w momencie wzrostu rentowności w Stanach Zjednoczonych. Te znajdują się w konsolidacji od kilku tygodni.
Silny napływ popytu ze strony funduszy ETF napędza wzrostowy trend na złocie. Zdaniem World Gold Council ostatni napływ popytu inwestycyjnego na rynku złota jest powiązany z chęcią zabezpieczenia przed ryzykiem. Mocny napływ środków na rynek długu wskazuje na chęć zabezpieczenia się przed ewentualnym ryzykiem. Źródło: WGC
Cena złota cofa się z okolic 1750 USD za uncję. Większa korekta mogłaby nastąpić w momencie wzrostu amerykańskich rentowności. Te trzymają się nisko, głównie ze względu na działania banków centralnych. Źródło: xStation5
Kukurydza:
- Bardzo dobry sezon zasiewów w Stanach Zjednoczonych wskazuje na możliwy większy przyrost podaży w porównaniu do zeszłego roku
- Zasiewy przebiegają w zdecydowanie lepszym tempie niż w ostatnich 5 latach. Kiełkowanie (rośnięcie) kukurydzy przebiega zgodnie z trendem, nieco powyżej 5 letnich maksimów.
- Światowy kryzys, niskie ceny ropy powodują mniejsze zapotrzebowanie na etanol, co prowadzi również do zmniejszenia się popytu na kukurydzę w celu jego produkcji (produkcja etanolu jest niższa o prawie 40% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej)
- Cena spadła do najniższych poziomów od dekady. Nadzieją dla byków na rynku jest wywiązanie się z porozumienia handlowego przez Chiny. Z drugiej strony twarda retoryka Trumpa dotycząca Chin może doprowadzić do wstrzymania silnych zakupów kukurydzy przez Chiny, które mają być najwyższe od 6 lat.
- Sezonowość daje lekkie nadzieje na wzrosty do końca maja (sezonowy szczyt), ale kolejne miesiące pod względem statystyki powinny przynieść spadki, największe powinny być widoczne we wrześniu.
Bieżący rok jest rekordowy pod względem zasiewów od kilkudziesięciu lat. Źródło: USDA
Cena odbiła się od oporu w okolicach 330 centów za buszel. Kolejny opór to 350 centów za buszel. Sezonowość wskazuje na możliwe dalsze umiarkowane wzrosty. Niemniej kolejne miesiące pod względem statystycznym powinny przynieść kontynuację wyprzedaży. Możliwe będzie zejście na nowe dołki tej dekady, w przypadku braku pojawienia się pozytywnych wieści popytowych lub problemów podażowych, np. w postaci suszy w USA. Źródło: xStation5
Aluminium:
- Cena surowca szorowała po dnie od kilku tygodni
- Pomimo znacznego spadku popytu oraz wzrostu produkcji globalnej w Q1 zapasy surowca na giełdach pozostają relatywnie niskie
- Podczas ostatniego kryzysu zapasy znacznie wzrosły, co było związane z brakiem dostosowania się podaży do popytu. Spekulanci wykorzystali bardzo stromą krzywą terminową do składowania i sprzedaży w późniejszym terminie.
- Obecnie krzywa terminowa nie jest zbyt stroma, a odbijający popyt w Azji oraz w Europie daje nadzieje na wyznaczenie prawdopodobnego dołka w cenie aluminium
- W przypadku dalszej redukcji produkcji aluminium na świecie, cena może powrócić w okolice poziomów notowanych początkiem roku.
- W latach 2005-2007, kiedy zapasy były na podobnych poziomach cena znacząco wzrosła
Cena aluminium zaczyna odbijać z lokalnego dna i jednocześnie najniższych cen od 2015 roku. Jak widać ceny innych metali przemysłowych zdążyły już odbić, co daje szanse również na wzrosty aluminium. Warto jednak pamiętać, że sytuacja popytowo-podażowa przynajmniej na razie nie pozwoli na zawiązanie nowego, długoterminowego trendu wzrostowego. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.