Podsumowanie:
- RBA pozostawia politykę monetarną bez zmian
- May przygotowuje nową ofertę dotyczącą Brexitu dla UE
- Mieszana sesja na azjatyckich parkietach, dolar odrabia straty
W trakcie sesji azjatyckiej mieliśmy w zasadzie jedno ważne wydarzenie w postaci decyzji australijskiego banku centralnego o wysokości stóp procentowych. Oczywiście stopy procentowe pozostały bez zmian. Co jest dosyć zaskakujące, oświadczenie RBA w zasadzie nie zmieniło się w stosunku do poprzedniego posiedzenia, nakreślając dwa negatywne czynniki dla dolara australijskiego. Pierwszy z nich to niepewność dotycząca konsumpcji prywatnej w najbliższej przyszłości oraz niski poziom wzrostu płac, w stosunku do którego nie widać oznak przyśpieszenia. RBA oczekuje, że wzrost gospodarczy uśredni się nieznacznie powyżej 3,0% w bieżącym oraz przyszłym roku, biorąc pod uwagę dalszą poprawę na rynku pracy. Bank centralny wskazuje na znaczne spowolnienie na rynku nieruchomości, co doprowadziło do spadku cen w Sydney oraz Melbourne. Spowolnienie jest również związane z ostatnim wzrostem oprocentowania kredytów hipotecznych, co powoduje bardziej rygorystyczne warunki kredytowe niż było to do tej pory (bez żadnych podwyżek ze stronu banku centralnego).
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąOprócz decyzji RBA, która nie przyniosła niczego ciekawego, opublikowane zostały dane dotyczące indeksu PMI dla przemysłu (CBA), który wypadł na poziomie 54 punktów w porównaniu do odczytu za sierpień na poziomie 53,2 punktów. Ogólny wpływ na Aussiem pozostaje negatywny. Wydaje się, że RBA nie zmieni swojej polityki przynajmniej do połowy przyszłego roku, co może nakładać dalszą presję na Aussiem. W tym momencie jedynym ratunkiem dla waluty wydaje się być ocieplenie stosunków pomiędzy Chinami oraz USA.
AUDUSD znajduje się pod presją sprzedających po rozczarowującym oświadczeniu ze strony RBA. Z technicznego punktu widzenia można oczekiwać potencjalnego osłabienia się pary do okolic 0,7100, gdzie znajduje się najbliższe wsparcie. Źródło: xStation5
Brytyjski funt umocnił się wczoraj po doniesieniach dotyczących większej uległości ze strony Wielkiej Brytanii w stosunku do Unii Europejskiej. Okazuje się, że Theresa May ma przedstawić nową ofertę wyjścia UK z Unii Europejskiej, gdzie zgadza się na niektóre postulaty europejskich oficjeli w stosunku do granicy z Irlandią. Teoretycznie porozumienie ma zostać zawarte w najbliższych dwóch miesiącach, choć kluczowa data na osiągnięcie porozumienia została ustalona na dzień 21 stycznia.
Według informacji podanych przez Bloomberga, Wielka Brytania ma m.in. zrezygnować ze sprawdzania dóbr przewożonych pomiędzy Irlandią oraz całą Wielką Brytanią. Wobec tego, Wielka Brytania będzie musiała pozwolić na pozostanie Irlandii Północnej w unii celnej. Nowy plan ma zostać przedstawiony UE później w tym miesiącu. Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że Toyota tymczasowo wstrzymuje fabrykę w Wielkiej Brytanii wskazując na zakłócenie łańcucha dostaw jako główny powód.
Pomimo lekkiego odbicia na funcie w stosunku do dolara wczorajszego dnia, później obserwowaliśmy cofnięcie i dzisiaj para przebija już się przez ważne wsparcie, szykując się do potencjalnego przebicia poziomu 1,2700. Źródło: xStation5
Inne informacje:
- Hang Seng traci ponad 2,0% podczas pierwszej sesji w tym tygodniu po wczorajszych obchodach święta
- Nocna stopa HIBOR (stopa overnight dla dolara hongkońskiego) spadła do 1,22% z poziomu 3,88% w ciągu jednej sesji
- Dolar zyskuje, podczas wzrostu rentowności powyżej 3,07%
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.