Podsumowanie:
- Według szefa projektu Ripple, Bitcoin nie ma szans na stanie się globalną walutą
- Wietnam proponuje ban na import sprzętu potrzebnego do kopania Bitcoina
- MFW wskazuje, że Bitcoin może stanowić kiedyś zagrożenie dla walut fiducjarnych
Debata na temat przyszłości kryptowalut i ich szerokiego zastosowania to nic nowego i od czasu do czasu możemy usłyszeć jakieś zdanie ze strony autorytetu ze strony rynku kryptowalut czy ze strony tradycyjnego rynku. Tym razem, szef Ripple’a, Brad Garlinghouse powiedział w wywiadzie dla CNBC, że Bitcoin nie ma raczej szans na stanie się globalną walutą. Jego zdaniem Bitcoin nie jest odpowiedzią na obecne globalne problemy z wymianą środków pieniężnych. Oczywiście kieruje on alternatywnym projektem, dlatego takie słowa zdecydowanie nie dziwią. Niemniej warto zwrócić uwagę na to, że transakcje wykonywane za pośrednictwem Ripple’a są szybsze i tańsze w porównaniu do Bitcoina.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąBitcoin wyrysował wczoraj świecę z wyraźnym cieniem, co może świadczyć o tworzącym się popycie. Najbliższy ważniejszy opór to okolice 8050 USD. Źródło: xStation5
Wietnam proponuje wprowadzenie banu importowego na sprzęt wydobywczy Bitcoina
Biorąc pod uwagę informacje płynące z Wietnamu można stwierdzić, że wojny handlowe przybierają zupełnie nowego obrazu. Ministerstwo Finansów z Wietnamu zaproponowało wprowadzenie banu importowego na sprzęt służący do wydobywania Bitcoina. Jest to oczywiście jedynie propozycja i firmy wciąż mogą dokańczać swoje zamówienia i projekty. Ministerstwo Handlu podało do informacji, iż od początku zeszłego roku Wietnam sprowadził 15600 maszyn kopiących kryptowaluty.
Ripple kolejny raz testuje górne ograniczenie spadkowego kanału trendowego i wygląda na potencjalne wybicie w dół z ostatniej konsolidacji. Źródło: xStation5
MFW wskazał w swoim raporcie wcześniej w tym miesiącu, że kryptowaluty mogą w przyszłości zagrozić walutom fiducjarnym. MFW sugeruje, że popyt na zwykłe waluty może się zmniejszyć w momencie, kiedy w przyszłości kryptowaluty zostaną w pełni zaadoptowane jako środki płatności. MFW faktycznie postrzega zagrożenie w postaci kryptowalut do walut zwykłych, choć jednocześnie wcześniej wskazywał na to, że banki centralne oraz inne instytucje finansowe muszą pracować nad innymi rozwiązaniami.
Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.