Podsumowanie:
- Prezydent USA Donald Trump prawdopodobnie nałoży taryfy celne na konkretne produkty w ten piątek
- Lowe, szef RBA daje kilka uwag na temat polityki monetarnej’
- Azjatyckie akcje znajdują się niżej, spadają wraz z cenami ropy naftowej
W ostatnim czasie każdy poranny wpis wiąże się z nowymi rewelacjami dotyczącymi Donalda Trumpa. Dzisiaj nie jest inaczej. Według gazety Politico, Donald Trump ma nałożyć taryfy celne na konkretne chińskie produkty już w ten piątek lub początkiem przyszłego tygodnia. Taryfy te zostały już wcześniej ogłoszone, ale bez konkretnej listy produktów. Finalna lista ma być ogłoszona w najbliższych dniach i w momencie jej publikacji może to doprowadzić do zaostrzenia stosunków między dwoma krajami oraz doprowadzić do niestabilności na rynkach finansowych. Warto zauważyć, że po wczorajszym spotkaniu między Trumpem oraz King Jong Unem, którzy zgodzili się na denuklearyzację Korei Północnej, Chiny wskazały, że odegrały ogromną rolę w organizacji tego spotkania. Prawdopodobnie Chiny w dalszym ciągu będą uczestniczyć w tym procesie, aby zmiękczyć stanowisko USA oraz nie stracić swoich wpływów w Korei Północnej. Niemniej nie powinno to stanowić podstaw do tego, aby Donald Trump zmienił swoje stanowisko.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąUSDJPY kontynuuje wzrosty wobec lepszego sentymentu na rynku. Źródło: xStation5
Na rynku walutowym warto zauważyć spory odwrót od walut bezpiecznych, które tracą już drugi dzień z rzędu. Zmiany nie są jednak duże, jen traci ok. 0,2% w stosunku do amerykańskiej waluty, natomiast na rynku azjatyckim widać również straty w przypadku indeksów. Hang Seng CE jest najsłabszym indeksem. Traci również cena ropy naftowej po tym, jak według API zapasy w USA wzrosły o 883 tys. brk. Jednocześnie wzrosły zapasy benzyny o 2,33 mln brk. Jeżeli dane te zostaną potwierdzone przez DOE, będzie to czwarty z rzędu wzrost zapasów. Oprócz tego mogliśmy usłyszeć kilka rewelacji dotyczących zbliżającego się spotkania OPEC oraz państw stowarzyszonych porozumieniem o cięciu produkcji. Według najnowszych wieści, Rosja ma zaproponować powrót wielkości produkcji z października 2016 roku. Ropa naftowa traci dzisiaj o poranku dosyć wyraźnie.
Warto również wspomnieć o wypowiedzi szefa RBA, Lowe’a, który stwierdził, iż kolejny ruch stóp procentowych będzie do góry, ale nie w najbliższym czasie. Oczekuje on mocniejszego wzrostu PKB w obecnym kwartale, chociaż solidny wzrost nie wpłynął na wzrost produktywności. Lowe wskazał, że nikt nie powinien martwić się spowolnieniem akcji kredytowej, dopóki ceny nieruchomości będą spadać umiarkowanie. Aussie nie reaguje zbytnio na te doniesienia. Warto zwrócić uwagę, że w trakcie kolejnej sesji azjatyckiej poznamy dane dotyczące rynku pracy.
Dolar australijski cofa się z okolic ważnego oporu. Nie wykluczony jest kolejny test poziomu 0,7500 w momencie dalszego umocnienia się dolara amerykańskiego. Źródło: xStation5
Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.