Podsumowanie:
- Bez konsensusu na szczycie G7, Trump obraża kanadyjskiego gospodarza
- Seria tweetów od Trumpa osłabia CADa, jen niżej przed posiedzeniami banków centralnych
- Inflacja z Chin w miniony weekend
W miniony weekend odbył się szczyt państw G7 w Kanadzie i zgodnie z oczekiwaniami rynków, państwa nie doszły do konsensusu. Oświadczenie zostało jednak opublikowane, jednak szybko później zostało ono zanegowane przez Trumpa poprzez tweeta. Napisał on, że oświadczenie premiera Kanady było fałszywe i Kanada wciąż obarcza amerykańskich farmerów ogromnymi taryfami i polecił amerykańskim przedstawicielom na brak poparcia komunikatu. USA mają przyjrzeć się taryfom celnym na zagraniczne samochody, które zalewają amerykański rynek.
Po obelgach w kierunku kanadyjskiego premiera, Justina Trudeau, zwrócić również uwagę na małe wydatki europejskich państw na obronność. Dla przykładu podał Niemcy, które wydają zaledwie 1% swojego PKB do NATO, natomiast Stany Zjednoczone wydają aż 4%, zdecydowanie większego PKB. Oczywiście po serii takich tweetów nie doszło do żadnego konsensusu w stosunku do kwestii handlowych. Trump udał się później do Singapuru, gdzie jutro ma odbyć się spotkanie pomiędzy nim, a północnokoreańskim liderem Kim Jong Unem. Będzie to pierwsze takie spotkanie w historii. W zasadzie nie ma nic zaskakującego w postawie Donalda Trumpa, gdyż oczekiwania dotyczące osiągnięcia konsensusu w sprawie handlu były bardzo niskie. Angela Merkel zauważyła, że wycofanie się z komunikatu przez Trumpa było otrzeźwiające oraz przygnębiające. Macron z kolei nie miał później żadnych uwag, wskazując wcześniej, że Francja będzie pracować w sprawie osiągnięcia konsensusu dla porozumień handlowych. Francja będzie kolejnym gospodarzem szczytu G7.

USDCAD wzrósł momentalnie po otwarciu rynku, choć luka była ograniczona i jest już po części neutralizowana. Na ten moment USDCAD znajduje się już poniżej 1,30. Źródło: xStation5
Oprócz samego dolara kanadyjskiego warto zwrócić uwagę na to, co dzieje się z japońską walutą. JPY traci 0,4% w stosunku do dolara, chociaż nie ma żadnych konkretnych czynników stojących za słabością tej waluty. Jen może tracić wobec zbliżających się posiedzeń banków centralnych. FED z pewnością pokaże się od bardziej jastrzębiej strony, natomiast oczekiwania, co do zmiany nastawienia ze strony EBC są coraz mocniejsze. Oprócz tego warto wspomnieć o inflacji z Chin. CPI wypadła na poziomie 1,8% r/r, natomiast PPI na poziomie 4,1% r/r za maj. Pierwsza zgodna z oczekiwaniami, natomiast druga wyższa głównie poprzez ostatnie wzrosty cen surowców.

Japońska waluta silnie traci dzisiejszego poranka wobec prawdopodobnego powiększenia się dywergencji między politykami banków centralnych. Źródło: xStation5
Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.