US500 cofa się dzisiaj wobec dalszej niepewności dotyczącej limitu zadłużenia w USA. Widzimy również dosyć mieszane dane z USA - dosyć mocny indeks PMI dla usług, ale dla przemysłu wraca poniżej 50 punktów, co może być oznaką zadyszki gospodarki. Jednocześnie wobec wzmożonego ryzyka oraz rosnących szans na podwyżkę w czerwcu, dosyć wyraźnie rosną rentowności.
Warto zauważyć, że niedawno przydarzyła się podobna sytuacja, kiedy to US500 notowany był relatywnie wysoko, blisko 4200 punktów, a rentowności rozpoczęły rajd. US500 dopiero po 2 tygodniach rozpoczął faktyczne cofnięcie, które zakończyło się dopiero przy domknięciu dywergencji. Silne wzrosty rentowności rozpoczęły się 12 maja i biorąc pod uwagę ten sam okres, kiedy zareagowały indeksy, musimy patrzeć na datę 26 maja, czyli najbliższy piątek. Wydaje się, że mocniejsze spadki mogłyby rozpocząć się w piątek, jeśli faktycznie Demokraci nie dogadają się z Republikanami do końca tego tygodnia. Wtedy rozmowy przeniesione zostaną na dosłownie kilka dni przed datą X.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąŹródło: xStation5
Warto też zwrócić uwagę na tzw. "bear market rally". Jest to związane z korektą wzrostową w trendzie spadkowym. Obecnie US500 zachowuje się znacznie lepiej niż w poprzednich korektach wzrostowych w trendzie spadkowym. Jeśli sytuacja miałaby się powtórzyć, czyli dalej znajdujemy się w trendzie spadkowym, potencjał korekty spadkowej z obecnego poziomu jest ogromny. Z drugiej strony wydaje się, że przynajmniej chwilowo US500 powinien zareagować pozytywnie na potencjalne porozumienie w sprawie limitu zadłużenia. Potem US500 może reagować na zmniejszoną płynność, jeśli sektor finansowy rzuci się na kupowanie nowo wypuszczanych obligacji. Źródło: Bloomberg
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.