Podsumowanie:
- Wall Street pokazuje słabość po początkowych wzrostach
- USDCAD poniżej poziomu 1,33 w następstwie publikacji raportu inflacyjnego
- Przychody Morgan Stanley (MS.US) z obrotu instrumentami finansowymi spadły mniej niż oczekiwano
Podczas gdy nastroje w trakcie sesji azjatyckiej były mieszane, sentyment na Starym Kontynencie był byczy. Optymizm widoczny był również na początku sesji na Wall Street, jednak początkowe wzrosty zostały już w dużej mierze wymazane. Z kolei na rynku dolara kanadyjskie obserwujemy prawdziwą huśtawkę nastrojów po publikacji danych inflacyjnych.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąKurs USDCAD mocno spadł po publikacji danych inflacyjnych z Kanady. Niemniej jednak, prawie całość dzisiejszych spadków została już wymazana (pomarańczowy kolor), a para powróciła do zasięgu konsolidacji. Źródło: xStation5
Dolar kanadyjski jest dziś jedną z ciekawszych walut. Opublikowane o 14:30 dane dotyczące kanadyjskiej inflacji okazały się lepsze od oczekiwań, szczególnie w przypadku miar inflacji bazowej. Pozwoliło to parze USDCAD wyprowadzić ruch spadkowy poniżej strefy wsparcia 1,3290-1,3300 i tym samym na opuszczenie zasięgu konsolidacji. Niemniej jednak, po godzinie 15:00 inicjatywę przejęli kupujący, a spadki zaczęły być powoli odrabiane. Para ponownie wspięła się powyżej poziomu 1,33 i wszystko wskazuje na to, że trend boczny zostanie utrzymany.
NASDAQ (US100) doświadczył mocnych wzrostów na początku dzisiejszej sesji, głównie za sprawą dynamicznej zwyżki kursu akcji Qualcomm (QCOM.US). Wzrost był na tyle silny, że przez chwilą indeks notowany był na nowych historycznych maksimach. Niemniej jednak, wraz z upływem sesji amerykańskie indeksy oddają coraz więcej wzrostów i ponowny test okolic 7730 pkt wydaje się coraz mniej prawdopodobny. Źródło: xStation5
Informacje ze spółek
Qualcomm (QCOM.US) kolejny dzień z rzędu jest jedną z najmocniejszych spółek na amerykańskiej giełdzie. Wczoraj producent półprzewodników poinformował, że zawarł ugodę z firmą Apple (AAPL.US), na mocy której producent iPhonów będzie przez najbliższe sześć lat płacił Qualcommowi za wykorzystanie jego technologii. Ugoda kończy trwający od dwóch lat spór. Od początku wczorajszej sesji akcje Qualcomm zyskały ponad 35%.
Morgan Stanley (MS.US) opublikował dziś swój raport wyników za pierwszy kwartał 2019 roku. Bank zdołał wypracować zysk na akcję na poziomie 1,33 USD wobec oczekiwanych 1,16 USD. Niemniej jednak, zyski lepsze od oczekiwań widzieliśmy już przy okazji publikacji raportów innych amerykańskich banków. Morgan Stanley zdołał natomiast zaskoczyć pod kątem przychodów. Bank odnotował niższy od oczekiwań spadek przychodów z obrotu instrumentami finansowymi - sztuka, która nie udała się jego rywalom z Wall Street.
Oprócz Morgan Stanley, wyniki opublikowała dziś jeszcze jedna duża spółka ze Stanów Zjednoczonych - PepsiCo (PEP.US). Producent napojów również zaskoczył in plus. Co prawda zysk na akcję spadł do 0,97 USD, ale analitycy oczekiwali spadku do 0,91 USD, więc możemy mówić o sporym pozytywny zaskoczeniu. Przychody na poziomie 12,9 miliarda USD były około 1% wyższe od mediany oczekiwań. Ponadto, spółka utrzymała całoroczne prognozy informując, że wciąż spodziewa się wzrostu sprzedaży organicznej na poziomie 4%.
PepsiCo (PEP.US) od połowy 2018 roku porusza się we wzrostowym kanale cenowym. Cena nie zdołała się przebić powyżej górnego ograniczenia kanału na początku tego tygodnia. Niemniej jednak, ta sztuka udała się niedźwiedziom dziś - świetne wyniki doprowadziły do otwarcia notowań powyżej kanału i w rezultacie akcje notowane są najwyżej w historii. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.