Podsumowanie:
- Rezerwa Federalna podkreśla gołębi ton podczas ostatniego posiedzenia, osłabiając dolara
- Słaby dolar oraz spadek rentowności podbudował silnie cenę złota
- Dolar amerykański może szykować się na korektę, również dzięki lepszym danym z rynku pracy
- Technicznie złoto znajduje się w okolicach ważnych oporów
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąZłoto zaliczyło spektakularny wzrost od lokalnego dołka z końca wakacji, pokazując zysk niemal 15% do dnia dzisiejszego. Wzrost w tym roku wydaje się być raczej niewielki (ok. 4%), ale warto zauważyć, że w niemal 80% zredukowane zostały straty z pierwszych trzech kwartałów zeszłego roku. Źródło: xStation5
Złoto jest jednym z najgorętszych rynków surowcowych ostatnich kilkunastu tygodni. Wzrost wartości tego surowca w porównaniu do innych aktywów jest naprawdę spektakularny. Wynika on nie tylko ze słabości amerykańskiego dolara, ale również ze względu na poprawę fundamentów. Spada produkcja złota na świecie i wszystko wskazuje na to, że trend ten będzie kontynuowany w najbliższych kwartałach. Bardzo silnie odbija również popyt inwestycyjny. Ilość złota w skarbcach ETF-ów wzrosła do najwyższych poziomów od 2013 roku. Wszystko ma jednak swój koniec lub przynajmniej przerwę. Złoto dotarło do ważnych technicznych oporów: zniesienia 78.6, okolic zasięgu wzrostu notowanego na przełomie 2017/2018 roku oraz do dolnego ograniczenia strefy podażowej 1320-1370. Dzisiejsze dane ze Stanów Zjednoczonych w przypadku dobrego wydźwięku mogą dać szansę na odrobienie strat dolarowi i jednocześnie utwierdzić inwestorów w zdaniu, że sytuacja w gospodarce nie jest taka fatalna. Wobec tego istnieje duże prawdopodobieństwo korekty z obecnych poziomów.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.