DAX: Odbicie i powrót powyżej poziomu 9 500 punktów

• Podczas czwartkowej sesji europejskie akcje nieznacznie rosną

• DE30 odrabia straty po nocnym spadku

• Wolumen obrotów na Deutsche Boerse (DB1.DE) w marcu gwałtownie wzrósł

W czwartek główne indeksy z Europy notują drobne wzrosty. Ponieważ zakończył się już kwartalny rebalancing, rynek akcyjny stracił sporą część popytu. Tym samym, indeksy mogą mieć problem z kolejnymi wzrostami, pomimo zeszłotygodniowej zieleni na parkietach. Po południu zostanie opublikowanych kilka wskaźników w USA, jednak uwaga będzie głównie skupiona na liczbie zadeklarowanych wstępnych bezrobotnych w USA (godz. 14:30). Warto odnotować, że w zeszłym tygodniu rynki zignorowały bardzo słaby odczyt i notowały wzrosty. 

Źródło: xStation5

DAX uległ wczoraj silnemu ruchowi spadkowemu. Indeks wycofał się z okolic górnego ograniczenia zakresu ruchów i znalazł się poniżej dolnego ograniczenia. Minimum zostało osiągnięte na poziomie 9 300 punktów. Jednakże dzisiaj obserwujemy odbicie i DAX ponownie usytuował się powyżej 9 500 punktów. Po porannym wzroście indeks porusza się dość płasko i sytuacja ta może utrzymać się do momentu publikacji liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA (godz. 14:30). Zakres 9 550 - 9 570 punktów podlegał już w tym i poprzednim tygodniu zmianom oraz odwróceniu ceny, dlatego wybicie w górę może być pierwszym sygnałem dla byków. Nie mniej jednak, biorąc pod uwagę sąsiedztwo dolnego ograniczenia, ryzyko spadków pozostaje wysokie. 

Cena akcji Deutsche Boerse (DB1.DE) nie przebiła zniesienia 50% spadku z okresu luty-marzec (126 euro). Walory tanieją i testują zniesienie 38,2% przy poziomie 118 euro. Jeśli spadki będą kontynuowane, następnym celem może okazać się granica 111,50 euro, która była miejscem wielu reakcji cenowych w 2018 i 2019 roku. Bardzo wysoki wolumen obrotów w marcu może przyczynić się do wzrostu przychodów spółki w 1 kwartale dzięki wyższym opłatom i prowizjom. Źródło: xStation5

Według raportu Handelsblatt, kadra zarządzająca największych niemieckich producentów samochodów - Daimlera (DAI.DE), Volkswagena (VOW3.DE) oraz BMW (BMW.DE) - odbyła wczoraj rozmowę telefoniczną z Angelą Merkel. Dyskusja dotyczyła tego, jak pomóc niemieckiemu sektorowi motoryzacyjnemu, który obecnie niemalże stanął w miejscu. Osiągnięcie jakichkolwiek efektów może być jednak trudne, biorąc pod uwagę problemy zarówno po stronie podażowej jak i popytowej.

Deutsche Boerse (DB1.DE) opublikowało dane przedstawiające wolumen obrotów w marcu. Rynki kasowe wygenerowały obroty w wysokości 300,7 mld euro, co jest ogromnym wzrostem wobec 130,3 mld w marcu 2019 roku. Nie powinno to stanowić zaskoczenia, gdyż marzec 2020 przyniósł znacznie większą zmienność niż marzec 2019. Obrót akcjami stanowił 256,8 mld euro, a ETF’ami - 39 mld euro. SAP (SAP.DE) było najczęściej handlowaną spółką z indeksu DAX z obrotem na poziomie 15,8 mld euro, podczas gdy Commerzbank (CBK.DE) dominowało w indeksie MDAX (wolumen 1,8 mld euro). HelloFresh (HFG.DE) zajęło pierwsze miejsce wśród spółek z SDAX (obrót 570 mln euro). 

Lufthansa (LHA.DE) podjęła decyzję o wprowadzeniu niepełnego czasu pracy dla 87 tys. pracowników. Ruch spowodowany jest potężnym spadkiem popytu na bilety lotnicze, w efekcie czego niemiecki przewoźnik lotniczy poszukuje sposobów na zmniejszenie kosztów. Lufthansa zatrudnia około 135-140 tys. osób na całym świecie, stąd podjęte działania dotyczą ponad połowy zatrudnionych. 

W zeszłym tygodniu cena akcji Volkswagena (VOW3.DE) sięgnęła poziomu 120 euro, jednak nie zdołała utrzymać wzrostów. W tym tygodniu walory notowane są niżej, pomimo dobrego otwarcia po weekendzie. Kluczowe wsparcie jest wyznaczone przez minima z 2015 roku (91 euro). Z uwagi na to, że producent samochodów walczy zarówno z szokiem popytowym, jak również podażowym, jakiekolwiek odbicie może być kwestionowane. Źródło: xStation5