Podsumowanie
- Plotki na temat fuzji Nissana i Renault wywierają presję na niemieckim sektorze samochodowym
- DAX (DE30) przebija kluczowy poziom wsparcia
- Thyssenkrupp (TKA.DE) pozostaje otwarty na potencjalne formy współpracy, mimo odrzucenia przejęcia Taty Steel
Mimo napięć handlowych na linii USA-Chiny, europejskie indeksy otworzyły się w poniedziałek nieco powyżej piątkowego zamknięcia. Sentyment z początku sesji nie utrzymał się zbyt długo i obecnie wszystkie najważniejsze europejskie indeksy tracą na wartości. Spadkom przewodzą niemiecki DAX (DE30) oraz francuski CAC 40 (FRA40), natomiast WIG20 (W20) jest ,,najlepiej’’ radzącym sobie indeksem na europejskim parkiecie, tracąc 0,32% w momencie pisania artykułu. Za największe straty odpowiedzialny jest sektor motoryzacyjny, natomiast firmy zajmujące się żywnością, ochroną zdrowia oraz przedsiębiorstwa użyteczności publicznej w pierwszych godzinach sesji opierają się spadkom.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąBrak porozumienia handlowego na linii USA-Chiny wyraźnie ciąży rynkom akcyjnym. Niemiecki DAX (DE30) spada poniżej 61,8% zniesienia ostatniej fali spadkowej i zbliża się do kluczowego poziomu 11850 pkt. Warto zauważyć, że poziom ten zbiega się z 50-dniowa średnią kroczącą. Źródło: xStation5
Niemiecki sektor samochodowy pod presją fuzji Nissana i Renault
Poniedziałkowa sesja może przynieść dużą zmienność na akcjach niemieckich producentów samochodów. Japońska rozgłośnia radiowa TBS poinformowała, że Renault zaproponował Nissanowi fuzję. Na chwilę obecną, żadna z zainteresowanych stron nie potwierdziła informacji przedstawionych przez TBS. Co więcej, na rynku spekuluję się, że w przypadku połączenia się Renaulta oraz Nissana, mogą oni złożyć wspólną ofertę za Fiata Chryslera. “Dołożenie” do sojuszu Nissan-Renault-Mitsubishi operacji Fiata Chryslera mogłoby stworzyć rynkowego lidera (obecnie nieznacznie większą produkcję od wspomnianych trzech producentów ma jedynie Volkswagen). Nic więc dziwnego, że konkurencja w postaci Volkswagena, Daimlera (DAI.DE), czy BMW (BMW.DE) traci podczas dzisiejszej sesji.
Skład DAXa (DE30) o poranku. Źródło: Bloomberg
Pozostałe wiadomości
Przed otwarciem dzisiejszej sesji E.ON (EOAN.DE) opublikował sprawozdanie finansowe za I kwartał 2019 r. Spółka energetyczna zanotowała spadek EPS z 0,33 euro do 0,30 euro, natomiast przychód znalazł się 3,5% poniżej rynkowego konsensusu i wyniósł 9,162 mld euro. Mimo gorszych wyników za I kwartał 2019 r., firma zakłada osiągnięcie zakładanych celów na koniec obecnego roku, choć wskazuje, że duża konkurencja i limity cenowe w Wielkiej Brytanii negatywnie odbijają się na działalności firmy. Mimo osiągnięcia wyników finansowych poniżej oczekiwań, spółka zaraportowała wzrost odbiorców w Niemczech o 100 tysięcy, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
Kurs akcji Thyssenkrupp (TKA.DE) wzrósł w piątek o imponujące 26%, co związane było z porzuceniem planów utworzenia spółki typu JV z Tata Steel. Pozytywne nastroje inwestorów nie utrzymały się zbyt długo i firma jest w chwili obecnej najgorszą spółką pośród niemieckiego indeksu. Nie jest to zaskoczeniem, ponieważ po tak dużym skoku ceny, często następuje ruch korekcyjny. W międzyczasie, CEO Thyssenkrupp udzielił wywiadu w którym stwierdził, że wciąż jest otwarty na współpracę, jednak nie sądzi, że przy obecnym stanowisku Komisji Europejskiej możliwe było jakiekolwiek poważniejsze przejęcie. Dodatkowo, szef spółki stwierdził, że firma być może sprzeda część swoich aktywów z sektora budownictwa przemysłowego oraz stoczniowego.
E.ON (EOAN.DE) poinformowała, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia zakładanych celów na rok 2019 r., co wyraźnie skłoniło inwestorów do zakupów. Na początku ubiegłego tygodnia kurs akcji odbił się od poziomu 9,30 euro i od tamtego momentu kontynuuje ruch wzrostowy. Pierwszym poziomem oporu może być 50-dniowa średnia w okolicach 9,75 euro. Źródło: xStation5
Regulamin sporządzania rekomendacji (link)
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.