Czwartek jest kolejnym dniem spadków na światowych parkietach. Głównym powodem są rosnące rentowności w USA, które znajdują się obecnie na najwyższych poziomach od 2011 roku. Najmocniej cierpią rynki wschodzące oraz mniejsze podmioty, które są dużo bardziej narażone na rosnące koszty obsługi zadłużenia.
Pomimo tego, że Donald Trump ponownie skrytykował ostatnie podwyżki w USA, co pozwoliło wczoraj na chwilowy spadek rentowności i amerykańskiego dolara, to dzisiaj znów obserwujemy powrót do wcześniejszego trendu. Ostatnie wydarzenia na rynku długu wywierają szczególny wpływ na mniejsze podmioty, co idealnie obrazuje amerykański Russel2000, który znalazł się na najniższych poziomach od maja. W oczywisty sposób wywiera to presję na inne parkiety, gdzie koniunktura już od dłuższego czasu nie jest najlepsza. Nadzieją dla byków jest rozpoczynający się w piątek sezon wyników kwartalnych. Czy pozwoli to na powrót do wzrostów? Oczekiwania są mocno wyśrubowane, co łatwo może zawieźć rynki. Ostatnia reforma podatkowa do końca roku powinna pozytywnie wpływać na wyniki amerykańskich przedsiębiorstw, lecz trzeba pamiętać, że największymi jej beneficjentami są największe przedsiębiorstwa. Oliwy do ognia dolewają wojny handlowe, których wpływ powinien być po raz pierwszy widoczny od tego kwartału.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąSpadki obserwujemy również na Książęcej, która straciła wakacyjny wigor. Polskie indeksy pozostają pod zewnętrzną presją, czemu nie pomaga dyspozycja złotego, który tracił w ostatnim czasie w wyniku rosnących amerykańskich rentowności i włoskiego zamieszania wokół budżetu. Jedynym światełkiem w tunelu w sektorze blue chipów są akcje Alior Banku i JSW, które odbijają po wrześniowym zamieszaniu wokół potencjalnego zaangażowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej w finansowanie Polimexu-Mostostal. Nic złego się nie stało, a prezes Ozon utrzymał jak do tej pory stanowisko, co daje powody, że wrześniowa reakcja była przez inwestorów zbyt przesadna, w szczególności, że koniunktura na rynku węgla utrzymuje się na bardzo dobrym poziomie.
Dzisiaj poznaliśmy dane o inflacji producenckiej w USA, która ponownie delikatnie rozczarowała, co może dawać nadzieję, że jutrzejszy odczyt CPI będzie słabszy niż oczekuje tego rynek. Z pewnością ewentualne rozczarowanie mogłoby być katalizatorem odwrotu ostatniej tendencji na amerykańskich rentownościach, dolarze i w konsekwencji rynków akcji, co biorąc pod uwagę rozpoczynający się sezon wyników w USA i dobrą koniunkturę gospodarczą za oceanem wydaje scenariuszem, który mogłyby podchwycić rynki.
Piotr Jaromin
Analityk Rynków Finansowych XTB
piotr.jaromin@xtb.com
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.