Środowa sesja na międzynarodowych rynkach finansowych przynosi mieszane nastroje inwestorów. Europejskie spółki giełdowe przeważnie tracą, dolar kontynuuje swoje odbicie, a niepewny grunt samej sesji dodatkowo wzmacnia zaplanowane na dzisiaj posiedzenie FOMC. W Polsce również jest ciekawie, a to za sprawą bardzo dobrych odczyt danych makro za luty.
GUS o godzinie 10:00 opublikował zbiór danych makro za luty z polskiej gospodarki. W ujęciu ogólnym płace i wynagrodzenia wzrosły o 12,9% r/r względem 12,8% r/r miesiąc temu (prognozowano 11,3% r/r). Co więcej, produkcja przemysłowa również przebiła oczekiwania analityków. Odczyt wyniósł 3,3% r/r (oczekiwano: 2,6%), a miesiąc temu było to 1,6% r/r. Inflacja PPI zaskoczyła mocniejszym spadek do poziomu -10,1% r/r (oczekiwano -8,7% r/r). Opublikowane dane wskazują na siłę polskiej gospodarki, a tym samym może stanowić czynnik wspierający utrzymywanie jastrzębiej polityki monetarnej RPP. Relatywnie jastrzębie podłoże dzisiejszych danych nie zdołało wykreować odbicie na parach związanych z polskim złotym. Ten traci dzisiaj pod naporem silnego dolara i testuje strefy 3.98.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąTematem numer 1 dzisiejszej sesji będzie jednak decyzja FOMC w sprawie stóp procentowych. Podobnie jak było to w przypadku ostatniego posiedzenia, decyzja w sprawie stóp nie powinna zaskoczyć rynków (spodziewane jest utrzymanie stóp na niezmienionym poziomie), jednak uwaga inwestorów skupi się na komentarzach Powella oraz wykresie kropkowym. Dane o inflacji za luty nie dały komfortu bankierom. Usługi bez czynszów notują wzrost do 3,9% i choć w PCE sytuacja może wyglądać nieco lepiej, PPI również pokazał na pewne odnowienie presji. Wydaje się, że jakąś szansą na gołębie zaskoczenie jest wykres dot-plot, który może pokazać większą niż w grudniu skalę luzowania w tym roku.
Na szerokim rynku szczególnie dobrze radzi sobie w chwili obecnej dolar amerykański. Większe spadki doświadcza przede wszystkim jen japoński. Za dolara zapłacimy obecnie 3,9876 zł, za euro 4,3232 zł, za franka 4,4755 zł, za funta 5,0610 zł.
Mateusz Czyżkowski
Analityk Rynków Finansowych XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.