W ostatnim czasie na niektórych rynkach doświadczyliśmy ciekawych ruchów. W niniejszej analizie przedstawiamy najciekawsze wykresy z technicznego punktu widzenia, które wkrótce mogą przyciągnąć większą uwagę uczestników rynku.
Podsumowanie:
- AUDUSD broni kluczowego wsparcia
- GBPUSD kontynuuje trend spadkowy
- Ropa WTI rośnie po napięciach w Zatoce Ormuz
Kurs funta coraz niżej
Zacznijmy od pary walutowej GBPUSD, gdzie podczas dzisiejszej sesji widzimy spore spadki. Nowy tydzień ledwo się rozpoczął, a funt traci już ponad 1%, podczas gdy ostatni zakończył się wzrostami na 0,4%. Niemniej, jak widać na poniższym screenie, poprzednia świeca tygodniowa jest pokryta w całości, w momencie pisania tej analizy kurs funta wybija nowe minima. Do tegorocznych minimów brakuje już bardzo niewiele. Trend jaki obserwujemy jest wyraźnie spadkowy, dlatego też łapanie spadającego noża nie wydaje się dobrym pomysłem. Jeżeli do końca sesji nie zobaczymy korekty, i cena pozostanie poniżej zeszłotygodniowych minimów, ruch spadkowy może się jeszcze pogłębić w następnych dniach. Patrząc na szerokie ujęcie, celem dla sprzedających w długim terminie mogą być nawet dołki z początku 2017 roku, czyli nawet okolice 1,2150. Kluczowym oporem pozostaje strefa przy 1,2700. Dopiero jej ewentualne pokonanie, będzie sygnałem do korekty wzrostowej. Tak długo jak cena znajduje się poniżej, nie ma mowy o większych wzrostach. Na taką sytuację ma oczywiście impas związany z Brexitem, jaki obserwujemy już od dłuższego czasu, a także umocnienie dolara.Kurs funta do dolara kontynuuje spadki. Źródło: xStation5
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąAUDUSD broni kluczowego wsparcia
Drugim poddanym analizie instrumentem jest para walutowa AUDUSD. Jeśli spojrzymy na szeroki interwał czasowy, można zauważyć obronę kluczowego wsparcia. Co prawda na razie nie można mówić o odwróceniu trendu spadkowego, jaki widzimy od początku 2018 roku, niemniej dynamika spadków wyraźnie spadła w roku obecnym. Może to więc przemawiać za większym ruchem korekcyjnym. Aby jednak do tego doszło, kurs musiałby pokonać średnią kroczącą SMA 40, od której cena obijała już w grudniu 2018 roku, a także w lutym i kwietniu 2019. Formacje świecowe z ostatnich tygodni mogą sugerować scenariusz korekcyjny, niemniej potwierdzi się on dopiero w momencie pokonania średniej. Należy także zwrócić uwagę, że aktualnie średnia z ostatnich 40 okresów wypada w rejonach mierzenia 23,6%, co wzmacnia istność oporu. Fundamentalnie, dobry wpływ na AUD może mieć złagodzenie wojny handlowej pomiędzy USA i Chinami.
Kurs dolara australijskiego broni kluczowej strefy wsparcia na interwale tygodniowym. Źródło: xStation5
Ropa WTI dociera do współczynnika 61,8% Fibo
Jeśli chodzi natomiast o ropę WTI, w ostatnim tygodniu mogliśmy obserwować wyraźne wzrosty. Poprzednia spadkowa świeca W1 została w całości pokryta, co świadczy o przewadze strony popytowej. Ruch w górę na ropie jest spowodowany między innymi rosnącymi napięciami w cieśninie Ormuz, a także gorszymi danymi o zapasach z USA. Aktualnie cena reaguje na wysokości współczynnika 61,8%, który został wyznaczony na ostatniej fali spadkowej. Niemniej tendencja jest wzrostowa, dalego niewykluczony jest dalszy ruch w górę. Po pokonaniu współczynnika 61,8%, cena może się kierować nawet w okolice 64,70$, gdzie wypada kluczowa strefa oporowa. W tym miejscu znajdują się między innymi szczyty z kwietnia 2019 roku, a take minima z sierpnia i czerwca 2018 roku.
Ropa WTI kontynuuje wzrosty, docierając do współczynnika 61,8% Fibonacciego. Źródło: xStation5
Regulamin sporządzania rekomendacji (link)
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.