Podsumowanie:
- NZD zyskuje o poranku w wyniku przyśpieszenia inflacji bazowej
- Minutes RBA nie pokazują nic nowego - "kolejny ruch będzie podwyżką"
- Chińskie akcje kontynuują spadki, po mieszanej sesji na Wall Street
Dolar nowozelandkzi umacnia się wyraźnie w stosunku do dolara amerykańskiego po tym jak inflacja bazowa prezentowana przez RBNZ przyśpieszyła najmocniej od 7 lat. 
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąInflacja w Nowej Zelandii przyśpiesza pomimo słabych oczekiwań. Źródło: Macrobond, XTB
Inflacja bazowa w Nowej Zelandii osiągnęła poziom 1,7% r/r pokazując, że sytuacja w Nowej Zelandii pod względem presji cenowej nie wygląda jednak tak źle jak można było tego oczekiwać. Co więcej może to wskazywać na to, że RBNZ zmieni nieco swoją komunikację, choć oczywiście nie będzie to od razu informowanie o przyszłej podwyżce stóp procentowych, gdyż ostatnio bank wskazywał na to, że ruch stóp procentowych jest prawdopodobny w obie strony i słaba sytuacja pod względem danych wskazywała nawet na większe prawdopodobieństwo ruchu w dół. Co ciekawe, inflacja wypada lepiej pomimo tego, iż mieliśmy do czynienia z bardzo słabymi nastrojami w biznesie. Z drugiej strony mogła pomóc słabość dolara nowozelandzkiego, która przerodziła się w inflację importową. Dolar nowozelandzki notowany jest bardzo nisko, więc istnieje prawdopodobieństwo zmiany tego trendu wobec możliwego zwrotu akcji w przypadku polityki monetarnej.
Detale dotyczące inflacji dają dosyć dobry obraz zmiany cenowej w Nowej Zelandii pod względem bazowym. Źródło: businessinsider.com.au
Z drugiej strony zaobserwowaliśmy rozczarowanie pod wzglęem inflacji głównej, gdyż ta wypadła na poziomie 1,5% przy oczekiwaniu na poziomie 1,6% r/r. Poprzedni odczyt wyniósł 1,1% r/r. Rynek jednak nie czuje się rozczarowany, gdyż biorąc pod uwagę światowe trendy, główne ceny powinny iść dalej w górę, zwracając uwagę na wysokie ceny ropy. Inflacja w drugim kwartale motywowana była głównie poprzez wzrost rent, kosztów budowy, czy cen elektryczności. Ceny żywności oraz transportu również dołożyły swoją cegiełgę do ogólnego wzrostu. Patrząc na szczegóły widać, że wzrost inflacji nie jest związany z jednorazowymi czynnikami.
Patrząc na okazje rynkowe i obecną zmienność bardzo ciekawie prezentuje się para EURNZD. Już wcześniej było widać reakcję na strefę podażową, a obecnie możemy mieć do czynienia z objęciem bessy na parze. Zamknięcie poniżej dolnego ograniczenia strefy podażowej otworzy szanse na głębsze spadki, choć te powinny być ograniczone przez okolice zniesienia 23.6 ostatniej dużej fali wzrostowej, gdzie znajduje się dolne oograniczenie konsolidacji. Źródło: xStation5
Zyskuje nie tylko NZD, ale dobrze zachowują się rónież AUD oraz CAD. W trakcie sesji azjatyckiej opublikowano również minutes z posiedzenia RBA, które niewiele zmieniły w porównaniu do oświadczenia. Minutes ponownie wskazuje, że kolejnym ruchem będzie podwyżka, ale jest to zdecydowanie odległy termin. Zdaniem RBA, obecnie trwające zatargi handlowe będą wyraźnie szkodliwe dla światowej gospodarki. Dolar australijski nie reaguje na te komentarze i zyskuje zgodnie z przyjętym trendem na rynku. Z drugiej strony sam trend nie jest zbyt jasny, gdyż na azjatyckich parkietach obserwujemy spore cofnięcie. Hang Seng CE stracił 1,3%, Shanghai Composite zniżkował o 1,1%, natomiast Nikkei 225 w odróżnieniu od chińskich indeksów zyskiwał 0,6%.
Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się raczej płasko. Wyjątkiem był indeks Nasdaq, który wyraźnie stracił. Co ciekawe wczorajsza świeca przypomina kształtem te ostatnie po których następowały wyraźniejsze cofnięcia, co może oznaczać znaczne pogorszenie się nastrojów inwestorów.
Na US100 obserwowaliśmy wczoraj wyraźną świece spadkową, która może być potwierdzeniem formacji gwiazdy polarnej. Najbliższe wyraźne wsparcie to okolice 7000 punktów. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
