-
Amerykańskie indeksy wyraźnie zyskują podczas dzisiejszej sesji, co jest związane z niemal 100% pewnością cięcia stóp procentowych przez Fed w trakcie wrześniowego posiedzenia. Kontrakty US100 zyskują ponad 1%, natomiast US200 ponad 2%.
-
Europejskie indeksy zakończyły dzisiejszą sesję na lekkim plusie, wspierane dobrymi informacjami płynącymi z USA dotyczącymi poziomu inflacji. Stoxx Europe 600 zyskał około 0,2%, a FTSE zakończył dzień wzrostem o 0,2%. Najlepiej radził sobie włoski FTSE MIB, który rósł o 0,85%, a najgorzej niemiecki DAX, który spadł nieznacznie o 0,13%. Najważniejsze kontrakty europejskie zwyżkują.
-
Inflacja CPI z USA za lipiec pozostała na poziomie 2,7% r/r, choć oczekiwano niewielkiego wzrostu. Z drugiej strony inflacja bazowa wzrosła mocniej do 3,1% r/r. Dane te jednak nie zmieniają znacząco perspektyw dla Rezerwy Federalnej
-
Donald Trump wskazał, że dane inflacyjne były bardzo dobre i kolejny raz uderzył w Jerome Powella, wskazując na brak obniżek stóp procentowych. Dodatkowo mogliśmy usłyszeć nowego gubernatora Fed Mirana, który był wyraźnie gołębi i stwierdził, że nie ma problemów z inflacją, co powinno determinować niższe stopy procentowe
-
Para EURUSD wyraźnie odbiła po wczorajszych spadkach, odbijając od poziomu 1,1600, zaliczając poziom niemal 1,1700
-
Ceny gazu ziemnego w USA zanotowały wyraźny spadek wobec publikacji najnowszego raportu EIA STEO, który pokazał prognozę wyższej produkcji na 2025 i 2026 rok
-
Ropa naftowa pozostawała pod presją, pomimo niepewności dotyczącej spotkania między Trumpem i Putinem, które ma odbyć się w najbliższy piątek na Alasce. Cena ropy WTI testuje okolice 63 USD za baryłkę. Najnowszy raport OPEC pokazał wzrost produkcji w lipcu w porównaniu do poprzedniego miesiąca, co jest zgodne z przywracaniem produkcji z dobrowolnych cięć
-
Prezydent Ukrainy Zelensky wskazuje, że Rosja szykuje się do ofensywy po 15 sierpnia. Wskazuje, że Ukraina nie zamierza wycofywać wojsk z Donbasu
-
Raport WASDE pokazał wyraźnie wyższą produkcję kukurydzy oraz niższą produkcję soi, co doprowadziło do spadku cen kukurydzy poniżej 400 centów za buszel oraz wzrostu cen soi powyżej 1000 centów za buszel.
-
Wczoraj Donald Trump nawoływał do 4 krotnego zwiększenia importu soi z USA przez Chiny, co jest oczywiście fizycznie mało możliwe, biorąc pod uwagę spore zakupy Chin z Brazylii.
-
Złoto nieco ogranicza straty po wczorajszym silnym cofnięciu, co jest związane z niepewnością przed piątkowym spotkaniem
-
Cena pszenicy również spada i testuje okolice 500 centów za buszel, co nie jest związane z amerykańskimi danymi, a z danymi globalnymi, które pokazują kontynuację wzrostu produkcji w porównaniu do poprzedniego roku
-
Dniem dzisiejszym został opublikowany indeks instytutu ZEW. Oczekiwania w niemieckim indeksie obniżyły się w sierpniu do poziomu 34,7 punktów, w porównaniu do 52,7 punktów w lipcu. Na tak wyraźny spadek wpłynęły pogarszające się nastroje w niemieckim przemyśle, na co duży wpływ miała podpisana umowa handlowa między Unią Europejską, a Stanami Zjednoczonymi.
-
Akcje niemieckiego giganta z sektora informatycznego (SAP.DE) zanotowały niemal 5% spadek, osiągając najniższy poziom od kwietnia tego roku. Część inwestorów zaczyna obawiać się, że niemiecka spółka może zacząć przegrywać technologiczne starcie z amerykańskimi odpowiednikami.
-
Kilka godzin po zatwierdzeniu przez prezydenta Donalda Trumpa zgody umożliwiającej sprzedaż chipów Nvidii oraz AMD do Chin w zamian za 15% od przychodów, Pekin odpowiedział kontratakiem. Chiński rząd zakazał firmom, agencjom oraz spółkom państwowym kupowania i używania tych układów. Jest to stanowcza reakcja władz w Pekinie na próbę deeskalacji wojny handlowej.
-
Na tle międzynarodowych napięć handlowych, polska giełda pozostaje relatywnie stabilna. Szeroki indeks warszawskiej giełdy utrzymuje się w ostatnich dniach w konsolidacji, reagując umiarkowanie na globalne ryzyka. Sektor energetyczny oraz bankowy notują lekką przewagę popytu.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.