W trakcie sesji azjatyckiej czekają nas jedynie odczyty z Antypodów. Podczas gdy w przypadku Nowej Zelandii nie warto zwracać uwagi na dane dotyczące papierów wartościowych będących w posiadaniu nierezydentów, to dane oraz wydarzenia w Australii są już nieco ciekawsze.
Po pierwsze czeka nas publikacja minutes z ostatniego posiedzenia RBA. Niemniej w przypadku polityki RBA zmienia się bardzo niewiele, dlatego nie należy spodziewać się niczego ciekawego w przypadku minutes. Być może bankierzy wspominali nieco więcej na temat wzrostu gospodarczego oraz cen nieruchomości. Niemniej, pomimo rosnącej presji cenowej oraz bardzo dobrego stanu gospodarki, RBA raczej nie będzie śpieszył się z komunikacją ewentualnych podwyżek stóp procentowych.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąPod względem cen nieruchomości warto z kolei zwrócić uwagę na jedyny odczyt makroekonomiczny z Australii ze zbliżającej się sesji azjatyckiej. Będzie on dotyczył publikacji indeksu cen nieruchomości z Australii. Jest to indeks kwartalny, dlatego jest od dosyć opóźniony. Niemniej skala zaskoczenia w porównaniu do poprzedniego odczytu może w dosyć istotny sposób wpłynąć na zmienność na dolarze australijskim.
Indeks w poprzednim, czyli I kwartale tego roku spadł o 0,7% k/k. Nie jest to duża zmiana, ale warto zwrócić uwagę, że w poprzednich latach ceny nieruchomości w Australii bardzo silnie rosły. Obecnie mamy do czynienia z zupełnie innym trendem, który podnosi obawy analityków i inwestorów na rynku. Warto zwrócić uwagę, że stopy procentowe rosną na rynku międzybankowym, który stanowi jedno ze źródeł finansowania dla banków komercyjnych. Te z kolei zdecydowały się na podniesienie stóp procentowych kredytów hipotecznych w ostatnim czasie. Nie jest to dobry znak dla konsumentów, którzy borykają się z dużym zadłużeniem oraz mizernym wzrostem płac. Rosnące koszty kredytów i spadające ceny nieruchomości to możliwy scenariusz recesji dla gospodarki. Wobec tego bank centralny będzie zmuszony do utrzymywania niskich stóp procentowych, aby nie przyczynić się do pogłębienia tego procesu. Niemniej ta sytuacja nie skłania również ku dolarowi australijskiemu, który może w dalszym ciągu znajdować się pod presją. Obecnie jedyną drogą do umocnienia na parze AUDUSD jest tak naprawdę słabość dolara amerykańskiego.
Oczekuje się, że ceny nieruchomości spadną aż 7% k/k. Będzie to największy spadek od momentu publikacji indeksu z początku lat 2000. Jest to również mocny sygnał ostrzegawczy dla dolara australijskiego. Źródło: Trading Economics
AUDUSD w dalszym ciągu porusza się w silnie spadkowej sekwencji. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.