Sieć Ethereum w oczekiwaniu na 'The Merge'

Rynek kryptowalut znajduje się w tym tygodniu pod presją sprzedających. Rosnące obawy wokół kondycji gospodarki do tej pory nie sprzyjały wycenom kryptowalut. Tymczasem deweloperzy drugiej największej pod względem kapitalizacji rynkowej kryptowaluty Ethereum kontynuują intensywne prace nad zapowiadanym od lat przejściem do wersji 2.0:

• Ethereum w ostatnich dniach straciło ok.15%, spadki wyhamowały w okolicach 3000 USD;

• W poniedziałek miały miejsce testy sieci, które zakończyły się pozytywnie choć deweloperzy informowali o wystąpieniu ‘niewielkich problemów’ nie zdradzając szczegółów. Obecnie w blockchainie Ethereum działają już równolegle dwa łańcuchy, jednak aktywny pozostaje tylko jeden proof of work, który ma wkrótce zostać zastąpiony. 22 kwietnia programiści Ethereum planują kolejny duży test, do tego czasu przeprowadzają mniejsze próby; 

• Pełne przejście do proof of stake może odbyć się w lipcu 2022 roku według Tima Beiko, jednego z deweloperów. Wówczas Ethereum przejdzie do łańcucha zwanego Beacon co sprawi że ‘praca’ górników w sieci stanie się zbędna, a podaż nowych tokenów zostanie zamrożona;

• Model proof of stake charakteryzuje się wydajnością oraz ograniczonym zużyciem energii, które w ostatnim czasie wzbudzało wiele kontrowersji na rynku crypto; 

• Przejście z metody ‘proof of work’ do ‘proof of stake’ oznaczać będzie spadek roli górników w sieci, transakcje będą zatwierdzane przez walidatorów ‘blokujących’ swoje tokeny w blockchainie Ethereum w celu walidacji transakcji;

• Ogólne wyniki testów łańcucha ETH w ‘shadow forku’ (umożliwiającym środowisko testowa) są pozytywne, wskazują na to wypowiedzi programistów określających nadchodzącą zmianę ‘wydarzeniem historycznym’ dla Ethereum;

• Spadek wydobycia o nawet 90% oraz rosnąca rola walidatorów zarabiających na zatwierdzaniu transakcji przez nie blokowanie ETH w sieci (nie sprzedawanie ich) mogą przyczynić się do szoku popytowego. W warunkach ograniczonej podaży zakładając rosnący popyt na kryptowalutę, Ethereum może czekać skokowy wzrost wyceny wynikający z zapowiedzianego historycznego ‘halvingu’;

• Halving to ograniczenie podaży kryptowaluty, który wiąże się ze spadkiem nagrody za wydobyty blok, wraz z kolejnymi halvingami coraz mniej nowych tokenów trafia na rynek - wydobycie ich staje się coraz mniej opłacalne;

• Halving Ethereum będzie rozmiarem odpowiadać czterem halvingom Bitcoina co oznaczać będzie blisko 90% zamrożenie podaży nowych tokenów. Warto wspomnieć, że do tej pory po każdym z halvingów Bitcoina miała miejsce kolejna hossa; ostatni miał miejsce w 2020 roku. Kolejny halving BTC odbędzie się prawdopodobnie I kwartał 2024 roku;

• Ethereum wzbudzało zainteresowanie instytucji i napędza związane z rynkiem kryptowalut trendy DeFi oraz NFT, dla których pozostaje wiodącą platformą. Inwestorzy obawiają się jednak, że zapowiadany ‘merge’ ponownie zostanie przesunięty w czasie. Deweloperzy będą mogli ogłosić transformację dopiero gdy w pełni będzie przygotowana i nie zakłóci działania sieci. Kryptowaluta zmaga się też z rosnącą konkurencją.

Wykres Ethereum, interwał D1. Rajd ceny Ethereum zapoczątkowany w połowie marca zakończył się wyprzedażą przy poziomach w okolicach 3500 USD, co pokryło się z 38.2 zniesieniem fali wzrostowej wg. Fibonacciego. Byki próbują bronić psychologicznej granicy 3000 USD jednak powstrzymanie spadków może być problematyczne w obliczu negatywnego sentymentu inwestorów. Widzimy potencjalnie rysującą się formację głowy z ramionami, gdzie kluczowymi poziomami mogą okazać się okolice 2500 USD, z których wybicie dołem może przyspieszyć wyprzedaż; poziomy te pokrywają się też z poziomem 78.6 zniesieniem Fibonacciego.Jako kolejną kluczową strefę można uznać 1800 USD gdzie znajduje się potencjalna linia szyi. Warto jednak zwrócić uwagę, że zapowiadany ‘merge’ może osłabić stronę podażową i premiować kupujących, długoterminowe prognozy dla wyceny Ethereum pozostają optymistyczne. Źródło: xStation5