Wall Street: Sezon wyników tuż za rogiem

• Sezon wyników na Wall Street rozpoczyna się w przyszłym tygodniu

• Szanse na szybkie wznowienie lotów Boeinga 737 MAX maleją

• Alfabet (GOOGL.US) może wydać smartfon w technologii 5G przed Apple (AAPL.US).

Świat skupia się na ponownym podjęciu rozmów handlowych między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. W takich warunkach łatwo jest zapomnieć o innym ważnym wydarzeniu - sezonie wyników na Wall Street! Maraton rozpocznie się w przyszłym tygodniu. Jak zawsze, największe banki amerykańskie będą pierwszymi, które przedstawią swoje kwartalne wyniki finansowe. Czego możemy spodziewać się po ostatnim okresie?

Największe firmy zaprezentują wyniki w pierwszej kolejności. Źródło: Bloomberg, XTB Research

Największe banki rozpoczną publikację wyników we wtorek, 15 października. W powyższej tabeli zamieściliśmy podsumowanie najważniejszych informacji dotyczących pierwszego tygodnia sezonu wyników. Zyski spółek z indeksu S&P 500 mają spaść o 4,1% r/r, a przychody mają być o 2,8% wyższe niż w III kwartale 2018 roku. Warto zwrócić uwagę, że jeśli zostanie to potwierdzone, będzie to trzeci z rzędu spadkowy kwartał. Największy spadek spodziewany jest w sektorze energetycznym,  ma on wynieść ponad 30% w porównaniu do analogicznego okresu w poprzednim roku. Nie powinno to jednak dziwić, ponieważ średnia cena ropy w tym kwartale była znacznie niższa niż rok temu (56,44 USD wobec 69,43 USD). Z drugiej strony, największy wzrost zysków spodziewany jest w przypadku przedsiębiorstw użyteczności publicznej - wzrost o 4% r/r.

Pomimo kolejnego gwałtownego spadku, indeks S&P 500 (US500) zdołał utrzymać się powyżej linii trendu wzrostowego. Sezon wyników rozpoczyna się na dobre w przyszłym tygodniu, ale indeks prawdopodobnie również będzie się charakteryzował zwiększoną zmiennością dzisiaj i jutro w związku z rozmowami handlowymi USA z Chinami. Najbliższe strefy, które należy obserwować to opór znajujący się przy 2940 pkt oraz wsparcie na poziomie 2885 pkt. Należy jednak wziąc pod uwagę, że średnia krocząca z 50 sesji (zielona linia) zbliża się do wybicia dołem średniej kroczącej z  ostatnich 100 sesji (czerwona linia), co grozi wyrysowaniem krzyża śmierci - formacja zapowiadająca spadki. Źródło: xStation5.

Linie lotnicze zaczynają odwoływać zlecenia na 737 MAX, ponieważ starty maszyny mogą ulec dalszemu opóźnieniu.

Minęło już 7 miesięcy od drugiego wypadku MAX 737 MAX, a flagowy samolot Boeinga (BA.US) pozostaje uziemiony na całym świecie. Prawdopodobieństwo, że samoloty wrócą w tym roku do przestrzeni powietrznej jest coraz mniejsze. Podczas gdy Boeing oczekuje, że Federalna Administracja Lotnictwa Stanów Zjednoczonych zniesie zakaz w czwartym kwartale 2019 r., organy regulacyjne w innych częściach świata, zwłaszcza w Europie, nie są zadowolone z poprawek zaproponowanych przez firmę. Ponadto linie lotnicze zaczęły anulować zamówienia na 737 MAX, a rosyjski Aeroflot formalnie wycofał się w tym tygodniu z zamówienia na 22 samoloty o wartości 5,5 mld USD. Biorąc pod uwagę te czynniki, akcjom Boeinga będzie ciężko wyjść górą z przedziału konsolidacji.

Po gwałtownych spadkach, które nastąpiły po drugiej katastrofie MAX 737 w marcu, cena akcji Boeinga (BA.US) zaczęła poruszać się w tendencji bocznej. Akcje wycofały się z górnej granicy przedziału pod koniec września, ale kurs znalazł wsparcie w rejonach 200-sesyjnej średniej kroczącej (fioletowa linia), która była potwierdzona strefą przy poziomie 365 dolarów. Tak długo jak samoloty 737 MAX pozostają uziemione, każdy większy ruch w górę wydaje się wątpliwy. Jednakże, zniesienie zakazu może być zapalnikiem do większego rajdu wzrostowego. Najbliższymi oporami do obserwacji są dwie strefy, pierwsza przy poziomie 375 dolarów , druga przy 385 dolarów. Źródło: xStation5

Google może wypuścić smartfon 5G przed Apple.

Brak kompatybilności 5G w nowych smartfonach Apple (AAPL.US) okazał się zaskoczeniem i postawił pytania, czy ruch ten nie spowoduje, że amerykańska firma nie będzie osiągać gorszych wyników niż jej chiński konkurent, Huawei Technologies. Podczas gdy amerykańscy konsumenci mogą niechętnie kupować chińskie produkty okazuje się, że będą mieli alternatywę. Według raportu Nikkei Asian Review, Alfabet (GOOGL.US) przygotowuje własny smartfon 5G. Ponadto, informacja o nowym produkcie od Google może zostać ogłoszona podczas wydarzenia w przyszły wtorek, 15 października. Alfabet może stać się kolejnym dużym amerykańskim konkurentem Apple po tym, jak Microsoft (MSFT.US) zaprezentował swój składany smartfon z dwoma ekranami.

Rok 2019 był burzliwym rokiem dla akcjonariuszy Alphabet (GOOGL.US). Po wzroście o około 25% w ciągu pierwszych 4 miesięcy, cena akcji spadła o 20% w maju. Następnie miały miejsce 20-sto procentowe wzrosty, a następnie po chwilowym cofnięciu akcje znów wracają do wzrostów. Cena odbiła się od poziomu 50% ostatniej fali spadkowej (1160 USD) i ponownie wzrosła powyżej poziomu 1200 USD. Uwaga inwestorów jest teraz skupiona na strefie oporu w w rejonach poziomu 78,6% Fibo ($1235), ponieważ jest to ostatnia przeszkoda poprzedzająca szczyt wszechczasów przy poziomie $1290. Wydarzenie zaplanowane na następny tydzień może być głównym czynnikiem napędzającym ruchy akcjach spółki. Źródło: xStation5