Bitcoin doświadczył gwałtownej wyprzedaży, spadając do 78 363 USD w piątkowy poranek, co oznacza drastyczny spadek o 25% od swojego najwyższego poziomu wszech czasów wynoszącego 109 241 USD osiągniętego 20 stycznia. Największa na świecie kryptowaluta straciła około 20% swojej wartości w samym lutym, co potencjalnie czyni ten okres największym miesięcznym spadkiem od czerwca 2022 r.
Ostatnia wyprzedaż stanowi drastyczne odwrócenie tego, co wcześniej było jedną z najpopularniejszych „Trump Trade” na rynku. Początkowy entuzjazm po inauguracji prezydenta Trumpa, wzmocniony jego obietnicą uczynienia USA „supermocarstwem Bitcoina”, ustąpił miejsca rosnącej niepewności. Pomimo mianowania zwolenników kryptowalut na kluczowe stanowiska i zamknięcia przez SEC kilku dochodzeń w sprawie firm kryptowalutowych, konkretne zmiany w polityce były ograniczone.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną
Groźby celne psują szerokorynkowe sentymenty
Czwartkowa informacja o zbliżających się 25% taryfach celnych na Kanadę i Meksyk od 4 marca, wraz z dodatkowymi 10% cłami na chiński import, wywołało szerokie wycofanie się rynku z aktywów typu "risk".
Widać to m.in. po napływach środków do funduszy ETF na BTC, które cały czas świecą się na czerwoną, wskazując na odpływy netto. Źródło: XTB, Bloomberg Financial LP
Bitcoin (interwal D1)
Cena bitcoina jest obecnie notowana poniżej zarówno 200-dniowej SMA, jak i EMA. Pierwszy poziom wsparcia dla byków to cena weekendowa z połowy listopada, wynosząca 75–76 tys. dolarów. Jeśli ten poziom zostanie przełamany, niedźwiedzie mogą dążyć do ponownego przetestowania październikowego maksimum na poziomie 72 600 dolarów. Aby powrócić byczy impet, bitcoin musi odzyskać 200-dniową SMA. RSI znajduje się na poziomach ostatnio widzianych w 2023 r., podczas gdy MACD nadal poszerza się w niedźwiedziej dywergencji.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.