Podsumowanie:
- Donald Trump zlecił przygotowanie potencjalnego porozumienia handlowego z Chinami
- Akcje zyskują silnie na całym świecie, ważny raport od Apple’a
- Dolar pod silną presją w oczekiwaniu na raport NFP
Globalne rynki akcji zyskują na koniec tego tygodnia ze względu na nadzieje na osiągnięcie porozumienia handlowego między USA oraz Chinami. Akcje azjatyckie zyskiwały już wcześniej dzisiejszego dnia, przed publikacją informacji, iż Donald Trump zlecił swojej administracji przygotowanie wstępnego porozumienia handlowego przed szykującym się spotkaniem państw G20, gdzie ma dojść do prywatnego spotkania pomiędzy Trumpem oraz prezydentem Chin, Xi Jinpingiem. Akcje w Azji zyskiwały jednak już wcześniej, co było związane z silnymi wzrostami na Wall Street dzień wcześniej oraz informacjami na temat pozytywnej rozmowy pomiędzy liderami dwóch największych gospodarek na świecie.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąZ drugiej strony mamy informacje, iż Departament Sprawiedliwości USA oskarża niektóre firmy w Chinach oraz na Tajwanie o kradzież technologii oraz tajemnicy handlowej od amerykańskiego producenta półprzewodników – Microna. Niemniej, potencjalna umowa handlowa jest w tym momencie dla inwestorów zdecydowanie ważniejsza. Shanghai Composite rósł o 2,2%, natomiast Nikkei 225 zdołał wzrosnąć o 2,6%. W tym samym czasie ceny amerykańskich obligacji minimalnie spadły ze względu na tryb risk-on wśród inwestorów. Rentowności 10 letnich obligacji wzrosły wobec tego do 3,17% z poziomu 3,14%.

S&P 500 silnie odbija po osiągnięciu zasięgu poprzedniej silnej korekty i w tym momencie przymierza się do pokonania 50 okresowej średniej kroczącej. Źródło: xStation5
Akcje na nowojorskich parkietach mają za sobą wspaniały tydzień i nie wykluczone, że indeks S&P 500 pokona ważny opór w postaci 50 okresowej średniej. Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się 1,8% wzrostem na Nasdaq, natomiast pozostałe dwa ważne indeksy wzrosły o 1,1%. W dalszym ciągu trwa sezon wyników, dlatego nie sposób wspomnieć o wynikach największej spółki giełdowej na świecie. Apple z łatwością pokonał oczekiwania rynkowe pokazując zysk na akcję na poziomie 2,91 USD przy oczekiwaniu 2,78 USD. Z kolei przychody za miniony kwartał wyniosły 62,9 mld USD przy oczekiwaniach na poziomie 61,57 mld USD. Jednakże pozostałe szczegóły raportu nie są już tak mocno zachęcające. Sprzedaż iPhone’ów w ostatnim fiskalnym kwartale (kalendarzowo Q3) wyniosła 46,89 milionów, co było liczbą niższą niż oczekiwano na poziomie 47,5 mln. W rezultacie średnia cena sprzedanego iPhone’a wyniosła 793 USD zamiast oczekiwanych 760,8 USD. Sprzedaż telefonów w ujęciu rocznym była w zasadzie dosyć płaska i jedynie dzięki sile cenowej Apple mógł pochwalić się tak świetnymi wynikami. Perspektywy dla kolejnego kwartału nie są również zachęcające pokazując przychody na poziomie 89-93 mld USD, co jest dosyć niską wartością patrząc na oczekiwania analityków na poziomie 93,02 mld USD. Apple zarejestrował 27% r/r wzrost w przychodach usługowych (9,98 mld USD) wskazując, że jest to coraz ważniejsza część firmy. Apple poinformował również o istotnej zmianie w postaci zatrzymania raportowania sprzedaży iPhone’ów, iPadów oraz Maców, zaczynając z kolei raportowanie kosztów sprzedaży dla usług. Zmiany mają nastąpić od kolejnego fiskalnego kwartału. Firma zapowiedziała również dywidendę na poziomie 0,73 USD, która ma być płacona w połowie tego miesiąca. Inwestorzy jednak nie polubili wytycznych oraz nowych sposobów raportowania, co doprowadziło do 7% cofnięcia w handlu posesyjnym. Ogólnie październik był najgorszym miesiącem dla spółki od recesji w 2008 roku.

Akcje Apple prawdopodobnie otworzą się dzisiaj w okolicach dolnego ograniczenia spadkowego kanału trendowego. Zniesienie 38.2 może być klucowym wsparciem dla akcji. Źródło: xStation5
Patrząc na rynek walutowy widać, że mamy do czynienia ze spadkiem amerykańskiego dolara. Aussie ponownie jest jedną z mocniejszych walut, zyskując dzisiaj 0,5%, natomiast jen traci 0,2%. Z Australii poznaliśmy dane dotyczące sprzedaży detalicznej, które rozczarowały wynikiem 0,2% m/m przy oczekiwaniu 0,3% m/m. Juan z kolei jest najmocniejszy od 12 października i notowany jest w stosunku do amerykańskiego dolara na poziomie 6,90.
Inne ważne informacje:
- Stany Zjednoczone mają zaoferować 8 państwom zwolnienia z sankcji w stosunku do irańskiej ropy (kluczowe czy będą to Chiny, Indie, Japonia oraz Korea Południowa)
- Premier Abe wskazuje, że Japonia może opóźnić wzrost podatku konsumpcyjnego z 8% do 10% ze względu na możliwe spowolnienie gospodarcze
- EURUSD wyraźnie powyżej 1,1400 testuje ważny krótkoterminowy opór
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.