Przy praktycznie pustym kalendarzu makro ponownie na nagłówki wszedł Donald Trump i temat wojen handlowych. Amerykański prezydent rozpoczął grę słów przed weekendowych szczytem krajów G20 i zagroził Chinom, że jeżeli oba kraje się nie dogadają, to jest gotowy nałożyć kolejne cła.
Na froncie walutowym, amerykański dolar pozostawał pod wpływem uwag ze strony amerykańskiego prezydenta i odczytu Conference Board, który po raz pierwszy od kilku miesięcy wypadł poniżej oczekiwań. Po południu rynek poznał także informację w sprawie ceł na import samochodów do USA, które wskazały, że jest możliwe ich wprowadzenie już po weekendzie. W efekcie mocno tracił sektor samochodowy w Europie oraz euro, które w stosunku do dolara znalazło się poniżej poziomu 1,1300.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąWall Street zalicza dzisiaj dosyć spokojną sesję. Delikatnie gorzej sesję zakończyły indeksy w Europie, między innymi z powodu popołudniowych spadków gigantów motoryzacyjnych. Na GPW obserwowaliśmy również spokojną sesję, a informacją dnia było ogłoszenie wezwania na akcje Orbisu przez Accor Hotels.
Spadki kontynuuje również ropa naftowa, jednak nie są one tak okazałe jak w poprzednich dniach. Dzisiaj sytuację skomentował przedstawiciel Kuwejtu, który stwierdził, że do ograniczenia produkcji na grudniowym spotkaniu kartelu OPEC pozostaje daleka droga. Dzisiaj wieczorem poznamy szacunki API dotyczące zapasów ropy w USA.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.