Trump wskazuje na nieuchronne podwyższenie taryf celnych

09:49 27 listopada 2018

Podsumowanie:

  • Prezydent Donald Trump sugeruje zwiększenie stawek taryf celnych dla importu z Chin
  • Wall Street odbija w trakcie poniedziałkowej sesji, czy możliwa jest kontynuacja korekty?
  • Dane z Nowej Zelandii pokazują najwyższy import w historii za październik

Stany Zjednoczone nie wstrzymają wzrostu stawek celnych na chińskie produkty

Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie

Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną

Koniec roku zbliża się wielkimi krokami i pojawia się coraz więcej pytań na temat tego, co Stany Zjednoczone mogą zrobić w stosunku do Chin i trwających z tym państwem napięć handlowych. Nowe uwagi ze strony prezydenta USA nie napawają optymizmem, gdyż wskazują, że USA zwiększą stawkę taryf celnych na chińskie produkty o wartości 200 mld USD od początku przyszłego roku. Nie wyklucza on również możliwości nałożenia taryf celnych na pozostałe chińskie produkty w momencie, kiedy zbliżające się negocjacje nie doprowadzą do podpisania porozumienia handlowego. Warto przypomnieć, że taryfa celna na wskazane produkty wzrośnie drastycznie z 10% na 25%. Trump dodał, że takie produkty jak iPhone’y czy laptopy importowane z Chin mogą być narażone na nałożenie taryf celnych ze stawką 10%, co według prezydenta USA jest stawką do zniesienia dla większości konsumentów z USA. Jak widać na ten moment nie widać żadnej poprawy w stosunkach i USA prawdopodobnie zwiększą taryfy celne i nałożą nowe, pomimo próśb ze strony Chin. Trump na samym końcu wypowiedzi podkreślił, że jedyne porozumienie, które jest w stanie zaakceptować to takie, które otworzy chińską gospodarkę oraz pozwoli na sprawiedliwe konkurowanie amerykańskich firm na tym rynku.

Wall Street silnie zyskuje na początku tygodnia, Azja z wciśniętym hamulcem

Komentarze ze strony Trumpa nadeszły po zamknięciu amerykańskiego rynku, dlatego nie miały one wpływu na działania inwestorów. Wczoraj wzrosty na Wall Street sięgały od 1,5% do 2,1%, natomiast dzisiaj widać negatywny wpływ komentarzy na azjatyckie rynki, gdzie chińskie indeksy tracą ok. 0,4% w momencie pisania niniejszego komentarza.

 

 

S&P 500 odbija wczoraj po poprzednim bardzo słabym tygodniu. Na razie widzimy próbę pozostania powyżej 2600 punktów. Źródło: xStation5

Technicznie widzimy, że S&P 500 pozostał powyżej kluczowego poziomu 2600 punktów, co może oznaczać dalszą sporą siłę z byczej strony rynku. Poziom ten może być ważny z technicznego punktu widzenia, gdyż jednocześnie jest on wskazywany przez zakres podobnej korekty ze stycznia. Wobec tego obrona tego punktu jest konieczna do kontynuacji długoterminowego trendu wzrostowego lub przynajmniej wejścia rynek w konsolidację.

Warto wspomnieć o wczorajszych liderach wzrostu na Wall Street. Wczoraj mieliśmy do czynienia ze wzrostem spółek technologicznych i jednocześnie wśród liderów handlu e-commercec, co mogło być powiązane z tzw. „Cyber Monday”. Amazon zyskał wczoraj 5,3%, natomiast inne ważne spółki jak Nvidia wzrosła na poziomie 5,5%, Vodafone 6,0%, natomiast Tesla 6,2%.

 

 

Import w Nowej Zelandii wzrósł do najwyższego poziomu w historii. Może to być powiązane z wyższymi cenami ropy naftowej, choć również z siłą konsumentów. Eksport zgodnie z oczekiwaniami zaliczył wzrost. Źródło: Bloomberg

Inne ważne informacje:

  • Deficyt handlowy w Nowej Zelandii wyniósł 1295 mln NZD przy oczekiwaniu na poziomie 850 mln NZD. Import wyniósł 6,15 mld NZD, co było wzrostem z poziomu 5,89 mld NZD. Eksport wzrósł do 4,86 mld NZD z poziomu 4,33 mld NZD.
  • Brexit ma zielone światło od Unii Europejskiej, ale czekamy na głosowanie nad ustawą w brytyjskim parlamencie 11 grudnia.
  • Zyski chińskich przedsiębiorstw wzrosły 3,6% r/r w październiku (poprzednio 4,1% r/r).
  • Messaggero wskazuje, że włoski budżet prawie na 100% w przyszłym roku wyniesie 2,2%, co oznacza spadek w porównaniu do początkowej propozycji zakładającej 2,4%. Niemniej może to być wciąż zbyt wysoki poziom dla Komisji Europejskiej.

Regulamin sporządzania rekomendacji (link)

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 400 000 inwestorów z całego świata