Chociaż na rynkach finansowych dzieje się sporo, to obecnie rozmawia się przede wszystkim o impasie politycznych w Stanach Zjednoczonych. Stany Zjednoczone osiągnęły limit zadłużenia już w styczniu i środki na rachunkach Departamentu Skarbu mają skończyć się już za tydzień. Teraz obniżką ratingu Stanów Zjednoczonych grozi Fitch, co mogłoby doprowadzić bardzo szybko do paniki rynkowej. Czy Stany Zjednoczone stracą swój „złoty standard” potrójnego najwyższego ratingu ze strony największych agencji ratingowych?
Stany Zjednoczone posiadają najwyższy rating kredytowy AAA ze strony trzech największych firm ratingowych na świecie: Fitch, Moody’s i S&P. Do tej pory jedynie raz w historii ten rating został obniżony i było to w 2011 roku właśnie przez potencjalne bankructwo USA w związku z impasem dotyczącym negocjacji. Obniżki ratingu dokonał S&P, natomiast obecnie o takim potencjalnym ruchu mówi Fitch. Dlaczego obniżka ratingu byłaby katastrofą dla rynków finansowych? Doprowadziłaby najprawdopodobniej do dalszej sporej wyprzedaży obligacji przez jednostki, które w swojej polityce inwestycyjnej mają zapisane inwestycje w papiery dłużne o najwyższym ratingu. Niemniej na ten moment Fitch cały czas podkreśla, że oczekuje pozytywnego rozwiązania całej sytuacji, choć oczywiście czas nie działa na korzyść amerykańskich polityków. Już teraz obserwujemy rentowności amerykańskich obligacji 10 letnich, zapadających 1 czerwca na poziomie nawet 7%. Rentowności generyczne pozostają na poziomie 3,7%, co i tak jest relatywnie wysokim poziomie patrząc na ostatnie tygodnie. Bloomberg wskazuje, że 7% to poziomy rentowności obligacji śmieciowych w USA.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąPrzy tym wszystkim obserwujemy całkiem mocnego amerykańskiego dolara, który zyskuje dzięki popytowi na gotówkę. Obecnie obserwujemy wyprzedaż większości płynnych aktywów, choć to niekoniecznie dotyczy amerykańskiego rynku akcji, który trzyma się nadzwyczaj dobrze.
EURUSD notowany jest na poziomach najwyższych od połowy marca i zbliża się do poziomu 1,0700. Z kolei USDPLN zbliża się do poziomu 4,20, natomiast EURPLN utrzymuje niskie poziomy i ponownie testuje okolice 4,50. Za funta płacimy z kolei 5,1887 zł, a za franka 4,6371 zł.
Michał Stajniak, CFA
Zastępca Dyrektora Działu Analiz
XTB
michal.stajniak@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.