Genialny debiut Diagnostyki na GPW nadaje tempo wzrostom na szerokim polskim rynku. Spółka zyskała na debiucie ponad 20% i pozytywnie nastraja inwestorów nie tylko w stosunku do branży, ale również całego polskiego rynku. Inwestorzy reagują również na ostatnie nadzieje dotyczące zakończenia wojny na Ukrainie, co powoduje nie tylko wzrosty na polskim rynku, ale również rekordy na innych europejskich parkietach. Tymczasem rynki obawiają się kolejnych ceł ze strony Donalda Trumpa, który straszy nałożeniem ceł zwrotnych na kraje, które nakładają własne stawki na Stany Zjednoczone.
Diagnostyka jest jednym z bohaterów GPW ostatnich lat. Choć spółka już z początku wydawała się mieć większe szanse na dobry debiut, niż było to w przypadku Żabki, to jednak niewiele analityków wskazywało na taki sukces. Redukcja na poziomie 95% wśród inwestorów indywidualnych mogła sugerować próbę dokupowania akcji na debiucie. Akcje wystartowały niemal 20% wyżej, niż wynosiła cena IPO. Co więcej. akcje wzrosły znacząco powyżej początkowej ceny 125,5 zł. Akcje w pewnym momencie sięgnęły niemal 135 zł za akcje i dzisiejszą debiutancką sesję akcje zakończyły przy poziomie 130 zł za akcje. Debiut spółki medycznej, choć przez niektórych postrzeganych bardziej za spółkę biotechnologiczną, przyciągnął uwagę do innych spółek z podobnej branży. Co więcej, pojawiły się pozytywne informacji dotyczące tego, że spółki takie jak Celon Pharma, Ryvu Therapeutics oraz PolTreg otrzymały rekomendowanie do wsparcia finansowego od Agencji Badań Medycznych w ramach konkursu dotyczącego wsparcia realizacji badań w obszarze bezpieczeństwa lekowego, innowacyjnych terapii oraz leków przyszłości.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąOczywiście spółki medyczne nie są obecne w WIG20, dla którego nastroje budowane są przede wszystkim potencjalnym usunięciem ryzyka związanego z wojną na Ukrainie. Donald Trump dosyć szeroko zakroił plan pokojowy dla Ukrainy, co doprowadziło do intensyfikacji wzrostów w ostatnich dwóch sesjach. W ostatnich 3 sesjach indeks spółek z Ukrainy notowanych na GPW wzrósł o ponad 20%. W tym samym czasie WIG20 zyskał 3%, natomiast od początku roku jest to ponad 13%. Indeks zanotował bliski test poziomu 2500 punktów. Za sprawą dwóch ostatnich sesji indeks WIG20 znalazł się na najwyższych poziomach od lipca poprzedniego roku.
Nie wszędzie sytuacja wygląda jednak tak kolorowo jak w Europie, w której w wielu przypadkach obserwujemy nowe historyczne szczyty. Pomimo kontynuacji wzrostów na Wall Street, w godzinach popołudniowych obserwujemy mocne cofnięcie. Po pierwsze oczekiwania inflacyjne wg Uniwestystetu z Michigan wzrosły do ekstremalnego poziomu 4,3% w perspektywie rocznej, co oznacza wzrost o jeden punkt procentowy. Druga rzecz to ryzyko nałożenia ceł wzajemnych ze strony USA. Donald Trump zapowiedział, że zamierza odpowiedzieć przynajmniej takimi samymi cłami, jakie inne kraje nakładają na USA. To mogłoby oznaczać, że europejskie samochody będą obłożone 10% cłami, czyli takimi jak amerykańskie samochody sprowadzane do Europy. Na ten moment cła ze strony USA na europejskie samochody wynoszą 2,5%. Na ten moment obserwujemy spadki na Nasdaqu czy Russell 2000 na poziomie 2%. DAX również reaguje spadkami po wcześniejszych wzrostach i stracił 0,6% na koniec sesji.
Michał Stajnia, CFA
Wicedyrektor Działu Analiz XTB
michal.stajniak@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.