W nocy doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście rosyjskich dronów. Wątek ten jest główną wiadomością w mediach na świecie. Natomiast przynajmniej na ten moment nie obserwujemy zauważalnej reakcji rynków.
Po szczycie na Alasce, gdzie Trump spotkał się z Putinem zamiast pozytywnych kroków w kierunku pokoju lub choćby zawieszenia broni zobaczyliśmy jedynie dalszą eskalację agresji. Najnowszym jej przejawem jest zmasowany nocny nalot rakiet i dronów na Ukrainę, zaś naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej można określić efektem ubocznym. Oczywiście trudno na ten moment jednoznacznie powiedzieć, czy incydent jest przypadkowym błędem czy raczej jest to przypadek zamierzony, mający testować reakcję NATO. Donald Trump zapowiadał w ostatnim czasie nowe cła na Chiny i Indię mające być odpowiedzią na ich intensyfikację współpracy gospodarczej z Rosją, jednak na efekty jeszcze czekamy. Na ten moment nie obserwujemy negatywnej reakcji na złotym. Trzeba jednak podkreślić, że rynki od początku wojny na Ukrainie mocno zobojętniały na różnego rodzaju napięcia i incydenty geopolityczne, jakby traktując je jako element politycznej rozgrywki. Brak reakcji nie oznacza zatem, iż globalny kapitał nie będzie przyglądać się rozwojowi sytuacji.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąAbsolutnym wygranym takiej scenerii jest złoto, którego cena wczoraj osiągnęła kolejny historyczny rekord (powyżej 3670 dolarów za uncję). O ile cena złota nie reaguje punktowo na geopolityczne wydarzenia, wzrost napięcia i swego rodzaju permanentnego zagrożenia premiuje ten rynek. Warto nadmienić, że także wczoraj doszło do izraelskiego ataku na hotel w stolicy Kataru, gdzie przebywali negocjatorzy Hamasu. Choć Waszyngton został o tym poinformowany, nie po raz pierwszy został postawiony w trudnej sytuacji, gdyż Katar jest sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie.
Polityka odgrywa też rolę w Europie Zachodniej, gdzie po upadku rządu Francoisa Bayrou prezydent Macron misję tworzenia gabinetu powierzył Sebastienowi Lecornu, który jest jego zaufanym człowiekiem. Wydaje się, że przynajmniej na razie nie będzie przyspieszonych wyborów, gdyż prawicowa opozycja wyraziła gotowość do rozmów odnośnie budżetu. Jasnym jest jednak, że mniejszościowy rząd będzie słaby i sytuacja może eksplodować w każdym momencie.
Dziś inwestorzy czekać będą na dane o cenach producentów w USA (14:30) mając nadzieję na spadek bazowego PPI z 3,7 do 3,5%. Jutrzejsze dane o inflacji konsumenta są ostatnim tak ważnym raportem przed wrześniową decyzją Fed, dlatego i dzisiejszy raport jest mocno wyczekiwany. O 8:10 euro kosztuje 4,25 złotego, dolar 3,63 złotego, frank 4,56 złotego, zaś funt 4,92 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.