Dzisiejsza sesja zaczęła się źle. Nowe przypadki koronawirusa w Chinach doprowadziły do sporych spadków na giełdzie w Szanghaju. Słabe nastroje przeniosły się na Europę, choć w tym przypadku spadki były ograniczone. Na Wall Street jednak kontrakty na S&P 500 znalazły się wyraźnie poniżej 3000 punktów. Jednak pod koniec dnia indeksy w USA zaczęły odrabiać straty i nastroje uległy wyraźnej poprawie. Mogło to być spowodowane informacją na temat decyzji Trumpa dotyczącej policji, czy informacji na temat rozmów handlowych między USA i UE, czy w końcu zezwolenie amerykańskim firmom na współpracę z Huawei.
Informacje na temat potrzeby intensyfikacji rozmów handlowych między UE oraz Wielką Brytanią w erze po-Brexitowej spowodowały zyski funta. Wcześniej spekulowano na temat tego, że tworzy się międzypartyjna grupa, która chce przedłużenia okresu przejściowego.
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąRopa naftowa zachowywała się dzisiaj mieszanie, ale na koniec sesji amerykańskiej zaczęła zyskiwać nawet 1,5%. Ropa może zyskiwać ze względu na informacje płynące z Iraku, który zamierza ściąć eksport o 15% celem realizacji celu produkcyjnego OPEC+.
Najmocniej pod względem spadków wybijał się dzisiaj polski rynek. Spadek WIG20 o ponad 2,5% spowodowany był wyprzedażą spółek energetycznych, które silnie zyskały w zeszłym tygodniu. Z drugiej strony traciły również spółki takie jak PKO czy Orlen ze względu na ogólnie słabą koniunkturę.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
