- Powell zaskoczył dzisiaj rynki swoimi stwierdzeniami, że doszło do momentu w którym zasadne jest ograniczenie wielkości podwyżek. Uważa on, że spowolnienie w tym momencie to bilansowanie czynników ryzyka
- Powell wskazuje, że oczywiście doszło do spowolnienia gospodarczego, ale inflacja jest wysoka i wymaga kolejnych podwyżek
- Reakcja rynkowa była natychmiastowa – dolar przestał zyskiwać, a indeksy powróciły do wzrostów. S&P 500 zyskiwał powyżej 0,7%
- Raport ADP wypadł na bardzo niskim poziomie 127 tys. Szczegóły raportu pokazują, że zatrudnienie w przetwórstwie spadło o 100 tys., a wzrost zatrudnienia był związany w zasadzie jedynie z sektorem wypoczynkowym
- PKB w USA za II kwartał wypada jednak wyżej niż wstępny odczyt na poziomie 2,9% (wobec wcześniejszych 2,6%). Wyższej wypada konsumpcja, ale również deflator PKB
- Coraz więcej mamy jednak sygnałów negatywnych z amerykańskiej gospodarki. Kontynuacja spadku sprzedaży domów, spadek JOLTS i fatalny odczyt Chicago PMI
- Dane mogą sugerować, że Fed zdecyduje się na mniejsze tempo podwyżek w grudniu
- Raport DOE pokazał gigantyczny spadek zapasów rzędu 12 mln brk, ale było to mniej więcej oczekiwane po sporym spadku pokazanym przez raport API. Duży spadek to efekt dużego przerobu ropy (spory wzrost zapasów produktów ropopochodnych) oraz zmniejszonego uwalniania rezerw strategicznych
- OPEC ma dalsze problemy z produkcją ropy. W listopadzie OPEC produkował o 700 tys. brk na dzień mniej od limitu. Wcześniej różnica była większa, ale w październiku nie obowiązywało zmniejszenie celu produkcyjnego
- UE debatuje nad wprowadzeniem minimalnej ceny na eksport rosyjski. Mówi się o cenie 60 USD za baryłkę. Polska i kraje bałtyckie chcą niższej ceny. Wejście takiego rozwiązania usunęłoby embargo na rosyjską ropę
- Ropa zyskiwała dzisiaj nawet powyżej 2%, ale później wzrosty ostały częściowo zneutralizowane. Z drugiej strony mocno spadały dzisiaj ceny gazu w USA przy mocnych wzrostach ceny gazu w Europie
- Złoto znajdowało się blisko wczorajszego zamknięcia, ale reszta metali mocno zyskiwała, nawet pomimo wcześniejszego sporego umocnienia dolara amerykańskiego w trakcie popołudniowej sesji
- Inflacja w strefie euro spowolniła do poziomu 10% r/r przy oczekiwaniu utrzymania na poziomie 10,6% r/r
- Inflacja w Polsce spowalnia do 17,4% r/r z poziomu 17,9% r/r. Goldman Sachs uważa jednak, że wciąż stopy procentowe powinny wzrosnąć przy tak wysokim poziomie inflacji. Co ciekawe ceny energii niewiele spadły w ciągu ostatniego miesiąca
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.