-
Globalne rynki akcji odrabiają poniedziałkowe straty
-
Inflacja PPI z Niemiec wyższa od oczekiwań
-
Zezwolenia na budowę w USA najniżej października
Wtorkowa sesja przyniosła znacznie lepszy sentyment niż dzień wcześniej - globalne rynki akcji przystąpiły do odrabiania strat. O ile nastroje na rynkach ze Starego Kontynentu były umiarkowanie optymistyczne, to w Stanach Zjednoczonych możemy wręcz mówić o panicznym kupowaniu. Większość indeksów z Europy zyskała między 0,50% a 1,00%. Indeksy zza oceanu rosną jednak o 1,50% - w przypadku Dow Jones, S&P 500 i Nasdaq100. Indeks małych spółek, Russell 2000, zyskuje ponad 2,50%.
Trudno powiedzieć aby do zmiany sentymentu przyczyniła się jakaś konkretna wiadomość - wszak kolejny odczyt inflacji przewyższył oczekiwania rynku (PPI w Niemiec za czerwiec), co sugeruje, że presja kosztowa wciąż jest bardzo wysoka i może niepokoić. Ponadto, zezwolenia na budowy domów w USA spadły w czerwcu do najniższych poziomów od października 2020.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąRentowności amerykańskich obligacji wyznaczyły dziś kolejne lokalne minima przy 1,14%, jednak późniejsza reakcja rynku i szybki powrót rentowności powyżej 1,20% sugerowały już zwrot w kierunku ryzyka - a odbicie na rynku akcji w USA przyspieszyło. W godzinach wieczornych dolar pozostaje silniejszy w stosunku do euro i jena japońskiego. EURUSD spada do 1,1770 a USDJPY wraca powyżej 109,85. W stosunku do dolara wciąż osłabia się funt brytyjski, co może mieć związek z rosnącą liczbą zachorowań na Covid-19 w Wielkiej Brytanii - przykładowo władze USA odradzają teraz podróż na Wyspy Brytyjskie. Odbijają również ceny ropy naftowej, zarówno Brent i WTI rosną blisko 1%.
Dziś po sesji w USA wyniki za drugi kwartał przedstawi m.in. Netflix i United Airlines. Traderów z rynku ropy powinny również zainteresować dane API dot. zapasów surowca. W nocy czasu polskiego z Australii napłynie z kolei raport o sprzedaży detalicznej, co może mieć wpływ na notowania dolara australijskiego.
AUDUSD kontynuuje spadki po tym, jak para walutowa przebiła w dół wsparcie w okolicy 0,7410. Dolarowi australijskiemu bynajmniej nie pomogły minutes z ostatniego posiedzenia, z których wynika, że RBA podniesie stopy najwcześniej w 2024 roku. Raport o sprzedaży detalicznej (03:30 czasu polskiego) może doprowadzić do wyższej zmienności na parze walutowej. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.