Podczas czwartkowej sesji możemy obserwować próbę odrabiania strat na rynku akcji w Europie. Niemiecki DAX znajduje się 1,15% na plusie, z kolei londyński FTSE 100 i francuski CAC 40 rosną ponad 0,5%. Sytuacja nieco gorzej wygląda na naszym parkiecie, gdzie indeks dwudziestu największych spółek zamknął się wczoraj 3,38% pod kreską, a dziś traci ponad 0,5%. Niemniej pomimo zauważalnego odbicia na europejskich parkietach, o dalszym kierunku powinny zdecydować dane z USA. O godzinie 14:30 poznamy liczbę cotygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która w ostatnich 3 tygodniach zaskakiwała negatywnie.
Spółki z indeksu WIG20. Źródło: Bloomberg
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąWiadomości ze spółek
- Wstępne szacunkowe przychody za IV kw. 2019/2020 roku finansowego opublikował dziś Livechat Software SA (LVC.PL). W miesiącach styczeń-marzec (IV kw. roku obrotowego) spółka odnotowała przychody w wysokości blisko 9,1 mln USD - oznacza to wzrost o 16,5% względem IV kw. 2018/2019 roku finansowego (7,8 mln USD). Z kolei w III kw. przychody wyniosły 8,4 mln USD. Zarząd zaprezentował również pojawienie się pewnych trendów. Po pierwsze, do 3,9% wzrósł wskaźnik Churn dla produktu LiveChat (liczbowy wskaźnik odejść klientów) względem długoterminowej średniej 3%. Z drugiej strony, istotnie wzrosła liczba “triali”, a zatem użytkowników testujących rozwiązanie LiveChat - przekłada się to na większą liczbę nowych klientów w kwietniu. Wzrosła także wartość dosprzedaży (upsellingu) do obecnych klientów spółki. Zarząd podkreśla, że zaprezentowane wyniki są szacunkiem i mogą ulec zmianie. Warto jednak odnotować, że deprecjacja polskiego złotego ma korzystny wpływ na wyniki, bowiem LiveChat zdecydowaną większość przychodów osiąga w dolarze amerykańskim. Przed południem opublikowana została także rekomendacja Haitong Banku z 15 kwietnia, który podniósł cenę docelową dla LiveChat Software do 73,4 zł z 58,4 zł - zachowana została rekomendacja “kupuj”. W efekcie powyższych wydarzeń walory przedsiębiorstwa zyskują dziś kilkanaście procent.
- ING Bank Śląski SA (ING.PL) zaktualizował wcześniejszą informację (z dnia 27 marca) o wpływie epidemii koronawirusa na działalność finansową grupy. Zarząd szacuje, że decyzje RPP ws. obniżenia stóp procentowych obniżą wynik odsetkowy banku o 170-220 mln zł. Ponadto, pogarszająca się sytuacja gospodarcza w Polsce może przyczynić się do wzrostu poziomu kosztów ryzyka w I kw. o co najmniej 110 mln zł. Oczekiwany skonsolidowany zysk netto za I kw. 2020 roku jest niższy od wyniku osiągniętego w porównywalnym okresie w 2019 r.
- Interesujący raport opublikowała dziś Federacja Pracodawców Fitness. Z analizy wynika, iż rynek fitness może w 2020 roku stracić ok. 2,25 mld zł przychodów, co byłoby spadkiem o ponad 50 proc. r/r. Scenariusz ten mógłby zrealizować się w przypadku zniesienia restrykcji w kwietniu, ale także pojawienia się drugiej fali epidemii jesienią. Z kolei w przypadku jednorazowego charakteru zamknięcia obiektów sportowych do 1 maja, straty wyniosłyby 1,65 mld zł (spadek o 39% r/r.). Nie ulega zatem wątpliwości, że sektor fitness jest szczególnie dotknięty obecnym kryzysem, a obecne warunki mogą doprowadzić do pojawienia się nowych trendów m.in. treningów on-line. Z tego względu warto bacznie obserwować poczynania spółki Benefit Systems SA (BFT.PL), która na GPW jest reprezentantem wspomnianej branży.
- Wczoraj po zamknięciu sesji w Warszawie PKN Orlen (PKN.PL) podniósł stawkę w wezwaniu na akcje Energi. PKN podwyższył ofertę z 7 zł do 8,35 zł za akcję, co oznacza, że za całą spółkę jest gotowy zapłacić blisko 3,5 mld zł. Nowa oferta jest o ponad 23 procent wyższa od aktualnego kursu akcji Energi. Energa w odpowiedzi na tę informację otworzyła się 20% na plusie, za akcję zapłacimy 8,21 zł
Jedną z lepiej radzących sobie spółek jest dziś Tauron Polska Energia (TPE.PL), gdzie obserwujemy wzrosty na ponad 1,5%. Niemniej obecny ruch w górę jest niewielki, porównując go do ostatniej wyprzedaży. Patrząc na wykres na interwale D1, nie ma powodów do zadowolenia, kurs od dłuższego czasu znajduje się w trendzie spadkowym. Aktualnie co prawda istnieje szansa na korektę wzrostową, niemniej najbliższy opór wypada dość blisko, sprzedający mogą się pojawić na wysokości linii trendu wyznaczonej po ostatnich wierzchołkach. Gdyby jednak odbicie było silniejsze, kluczową barierą podażową pozostaje obszar przy 1,45 zł. Krótkoterminowe wsparcie znajduje się przy 1,08 zł, powrót ceny poniżej może doprowadzić do kolejnej fali wyprzedaży.
TPE.PL interwał W1. Źródło: xStation5
Patrząc z kolei na wykres WIG20 (W20) na interwale tygodniowym, zgodnie z oczekiwaniami broniona jest strefa oporowa przy poziomie 1700 pkt, o której wspominaliśmy już od dłuższego czasu w poprzednich analizach. Zgodnie z klasycznymi założeniami analizy technicznej, tak długo jak notowania znajdują się poniżej - obowiązuje tendencja spadkowa, a ostatni ruch w górę należy traktować jedynie jako dynamiczną korektę. Celem dla strony podażowej są ostatnie minima przy 1250 pkt. Zamknięcie świecy W1 powinno zdecydować o powodzeniu scenariusza.
W20 interwał D1. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
