Podczas dzisiejszej sesji na rynku akcji inwestorzy wyczekiwali danych z USA, gdzie spodziewano się dramatycznego wzrostu liczby nowych zasiłków dla bezrobotnych. Oczekiwania rynków zostały znacząco przebite, co pokazuje pierwsze poważne skutki pandemii koronawirusa. W Stanach Zjednoczonych odnotowano blisko 3,3 miliona nowych wniosków, podczas gdy rynek spodziewał się wyniku na poziomie 1 mln. Są to oczywiście bardzo złe dane, niemniej rynek akcji wyraźnie je ignoruje, od momentu publikacji indeksy giełdowe na całym świecie ruszyły w górę, WIG20 również. Po godzinie 15:20 indeks dwudziestu największych spółek znajduje się ponad 2,7% na plusie.
Spółki z WIG20. Źródło: Bloomberg
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąInne wiadomości:
- KNF zaleca wstrzymanie dywidendy ze względu na koronawirusa. Komisja Nadzoru Finansowego oczekuje od banków i ubezpieczycieli, że zatrzymają całość zysku ze względu na trwającą epidemię koronawirusa. W odpowiedzi na te doniesienia, sektor bankowy notuje dziś wzrosty.
- Po zakończeniu wczorajszej sesji swoje wyniki finansowe opublikowało 11 bit studios SA (11B.PL). W 2019 roku spółka osiągnęła przychody ze sprzedaży w wysokości 71,221 mln zł wobec 82,114 mln rok wcześniej. Wypracowany zysk netto wyniósł 21,710 mln zł, co również również było niższą wartością niż w 2018 roku. Z drugiej strony przedsiębiorstwo istotnie zwiększało poziom lokat bankowych, które wzrosły do 82,21 mln zł (wzrost o prawie 46%). Jak zapewnia Zarząd, niższy wynik netto był również powodem związanych rezerw w wysokości ponad 8,1 mln zł. Spółka jest zadowolona z obecnej kondycji finansowej i planuje kolejne inwestycje oraz zwiększanie zatrudnienia. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na bardzo wysoką ujemną wartość przepływów netto z działalności inwestycyjnej, co świadczy o poświęcaniu istotnych środków na inwestycje. W piśmie Zarządu zaznaczono również, że pandemia koronawirusa nie powinna zaburzyć planów 11 bit studios - obecne zawirowania nie mają wpływu na bieżącą działalność, płynność finansową i przychody ze sprzedaży. Wręcz przeciwnie - firma jest zdeterminowana do dalszego rozszerzania swojej działalności.
- O skutkach pandemii koronawirusa informuje dzisiaj Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police SA (PCE.PL). Zarząd zapewnił, że na bieżąco monitoruje rozwój wydarzeń, a także, że do tej pory nie odnotowano istotnego obniżenia sprzedaży i zakłóceń w łańcuchu dostaw. Produkcja ma obecnie zapewnioną ciągłość, a pracownikom zostały wydane odpowiednie zalecenia dot. ograniczenia zarażenia. Jednocześnie spółka zdiagnozowała przyszłe ryzyka, które mogą wpłynąć na wyniki finansowe. Wymienione zostały: potencjalne zakłócenia w łańcuchach dostaw, zakłócenia w realizacji projektów inwestycyjnych i ciągłości procesów produkcyjnych, potencjalne zagrożenie pogorszenia płynności finansowej i zmienność kursów walutowych. Tak jak w wielu innych przypadkach, emitent podkreśla, że na tym etapie nie jest możliwe dokładne oszacowanie skutków koronawirusa. Zaznaczono jednak, że w najbliższym czasie nie można wykluczyć wzrostu ryzyka istotnego negatywnego wpływu pandemii
Podczas dzisiejszej sesji najlepiej wśród największych spółek radzi sobie PZU (PZU.PL). Wzrosty są wspierane przez dzisiejszy komunikat KNF o zaleceniu wstrzymania dywidendy. Byłby to pierwszy rok bez wypłaty zysków od dekady. W ubiegłym roku PZU wypłaciło 2,80 zł na akcję. Spoglądając z kolei na sytuację techniczną na interwale W1, widać, że ostatnie spadki w wyhamowały na wysokości dołków z 2016 roku. Niemniej kupujący zdołali doprowadzić jedynie do zniwelowania 50% ostatniej fali spadkowej, gdzie ponownie inicjatywę przejęli sprzedający. Aktualnie poziom 32,8 zł powinien stanowić pierwszy ważny opór. Z kolei gdyby odbicie było silniejsze należy także wziąć pod uwagę strefę przy 35,5 zł, gdzie znajduje się mierzenie 61,8% oraz wcześniejsze minima.
PZU.PL interwał D1. Źródło: xStation5
Sytuacja na indeksie WIG20 (W20) nie uległa zmianie od czasu publikacji wczorajszego artykułu z cyklu Puls GPW. Kluczową podporą dla kupujących pozostaje poziom 1250 pkt, gdzie znajdują się ostatnie minima, które są zarazem dołkami z 2009 roku. Pomimo obserwowanego dziś odbicia, wciąż niewykluczony jest ponowny atak na minima z 16 marca. Najbliższym oporem jest z kolei maksimum z 20 marca, które zostało ustanowione przy 1545 pkt. Niemniej nawet jego pokonanie nie będzie oznaczać od razu zmiany sentymentu. Aby mówić o większych wzrostach kurs musiałby się trwale utrzymać powyżej poziomu 1700 pkt, do którego jeszcze dość daleko.
W20 interwał D1. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.