Ostatnie doniesienia wskazują na to, że Chiny mają w dalszym ciągu badać sprawę Nvidii w sprawie naruszenia prawa antymonopolowego, wskazując, że spółka jest winna stawianym zarzutom. Państwowa administracja regulatora rynku (SAMR) uruchomiła śledztwo wokół amerykańskiego giganta pod kątem podejrzenia o monopolizowanie rynku i dyskryminację chińskich przedsiębiorstw, szczególnie dotyczące przejęcia Mellanox Technologies w 2020 roku.
Dalsze badanie Nvidii wskazuje na to, że przychody z tego kraju w dalszym ciągu stają pod znakiem zapytania. Sama Nvidia wskazała ostatnio w raporcie, że nie zamierza publikować danych dotyczących sprzedaży w Chinach za najbliższe kwartały, ze względu na ogromną niepewność. Wcześniej w tym roku inwestorzy zareagowali euforycznie na informacje, iż spółki technologiczne takie jak Nvidia dostaną pozwolenia na eksport do Chin produktów wysokotechnologicznych w zamian za zapłatę do budżetu federalnego podatku na poziomie 15% za sprzedaż do tego kraju.
Sprzedaż Nvidii w Chinach skurczyła się wyraźnie z 26% do ok. 17% po wprowadzeniu restrykcji eksportowych przez Stany Zjednoczone. Obecnie jednak główne problemy mają miejsce ze strony Chin w postaci dochodzenia antymonopolowego czy chęci produkcji własnych chipów, np. przez Alibabę. Akcje Nvidii tracą 2% w notowaniach przedsesyjnych. Na US100 obserwowaliśmy ok. 75 punktowe cofnięcie w okolicach ogłoszenia tej informacji.

Podsumowanie dnia: Wall Street cofa się ze złotem z historycznych szczytów, dolar najsilniejszy od 2 miesięcy (09.10.2025)
Delta Airlines - cena akcji podrywa się do lotu po wynikach✈️
Komentarz Giełdowy: Październikowe decyzje Banków Centralnych
Spółka Tygodnia - Super Micro Computer (09.10.2025)
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.