Cena ropy naftowej wzrosła ponad 30% w samym listopadzie, w przypadku obu benchmarków. Ropa WTI przekroczyła poziom 45 USD za baryłkę, natomiast w przypadku Brent było to powyżej 48 USD za baryłkę i jednocześnie były to najwyższe poziomy od marcowej wyprzedaży, powiązanej z załamaniem się ówczesnego porozumienia o cięciu produkcji oraz załamaniem się popytu w związku z koronawirusem. Obecne wzrosty to efekt spekulacji na temat dalszych kroków OPEC+ oraz informacji na temat trzeciej skutecznej szczepionki na COVID-19, których stosowanie mogłoby przywrócić świat do normalności. Dodatkowo powolna stabilizacja sytuacji politycznej w USA sugeruje, że gospodarka może otrzymać wsparcie, które doprowadziłoby do pobudzenia aktywności nie tylko w przemyśle, ale również wśród konsumentów. W tym artykule przedstawiamy zarys obecnej sytuacji i ryzyka, które związane jest z wysokimi cenami oraz możliwą uśpioną podażą związaną z kwestiami geopolitycznymi.
Szczepionki
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąW tym momencie mówi się nie o jednej, a o trzech szczepionkach: Pfizera, Moderny oraz AstraZeneca. Wobec tego mamy duże prawdopodobieństwo dopuszczenia do użycia przynajmniej jednej z nich, a dodatkowo również większe możliwości produkcyjne, biorąc pod uwagę udział przynajmniej 3 osobnych firm. Oczywiście to tylko teoria, ale rynek wierzy w pozytywne rozwiązanie. Niemniej dopóki nie zaczną się szczepienia i nie będzie widoczna realna zmiana, np. w mobilności na świecie, scenariusz odbicia popytu pozostaje ten sam. Możliwe jest nawet jego osłabienie w najbliższym czasie, biorąc pod uwagę coraz większe restrykcje.
EIA widzi wciąż, że obecny okres przynosi implikowaną redukcję zapasów na świecie. Faktycznie w ostatnim czasie zapasy w USA kurczyły się. OPEC wie jednak, że popyt nie obudzi się od razu, co powinno prowadzić do dalszego ograniczania podaży w celu utrzymania relatywnie wysokich cen. Na ten moment wciąż ok. 10% zdolności rafineryjnych na świecie nie jest wykorzystywane. Przed pandemią niewykorzystane moce wynosiły 2-3% patrząc na dane Rystad Energy. Źródło: EIA
OPEC+
W tym momencie rynkowy konsensus mówi o przedłużeniu cięcia przez porozumienie OPEC+ na poziomie 7,7 mln brk na dzień na następne 3 miesiące. Naszym zdaniem również jest to najbardziej prawdopodobna wersja i wskazanie na spotkanie celem rewizji w marcu. Przedłużenie o sześć miesięcy, które wcześniej było w cenie (przed pojawieniem się informacji o szczepionkach) w tym momencie powinno być traktowane jako pozytywne w krótkim terminie. Przedłużenie o 3 miesiące powinno utrzymać wysokie ceny, ale tylko na krótki moment. Po takiej decyzji ze strony OPEC+ można raczej spodziewać się realizacji zysków przez inwestorów. Sama decyzja nie jest jednak pewna. Irak czy ZEA nie chcą przedłużenia, a niektórym krajom ceny na poziomie blisko 50 USD za baryłkę mogą w tej chwili odpowiadać. Utrzymanie taperingu na poziomie 2 mln brk na dzień w styczniu byłby niedźwiedzi na cen. OPEC+ będzie podejmował decyzję o przedłużenia większych cięć 30.11 oraz 1.12.
Biden
Stabilizacja sytuacji politycznej w USA to na ten moment dobre wieści dla ropy. Obietnica ogromnej ponad 2 bilionowej stymulacji z pewnością pobudzi popyt w Stanach Zjednoczonych. Teoretycznie Biden mógłby również wydawać mniej pozwoleń na odwierty łupkowe, co mogłoby ograniczyć podaż. Niemniej wpływ takich decyzji nie będzie znaczący dla produkcji. Ta będzie zależeć głównie od wysokości cen ropy. Już w tym momencie odbija ilość wież wiertniczych w USA, które w perspektywie kilku miesięcy mogą doprowadzić do odbicia produkcji. Dodatkowo można spodziewać się powrotu produkcji, która była zatrzymana przez huragany w Zatoce Meksykańskiej. Straty produkcyjne w sezonie letnim sięgały nawet 700-800 tys. brk na dzień.
Biden to jednak obietnica większej podaży w przyszłości. Przede wszystkim chodzi o Iran czy również o staranie się poprawy sytuacji w Wenezueli. W przypadku Iranu potencjał produkcyjny i eksportowy to nawet 2 mln brk na dzień. Jeśli USA rozpoczną pracę nad przywróceniem porozumienia, będzie to z pewnością ciężka kotwica dla cen.
Biden to nie tylko obietnica większej podaży w dłuższym terminie, ale również możliwość obniżenia popytu, w związku z polityką środowiskową. Na ten moment Rystad Energy ocenia, że światowy popyt na ropę osiągnie szczyt w najbliższych latach i wyniesie maksymalnie 103 mln brk na dzień (obecnie ocenia się go na 90-95 mln brk na dzień).
W przypadku Iranu drzemie potencjał na wzrost produkcji i eksportu na poziomie 2 mln brk na dzień. Iran potrzebuje dużej ilości gotówki, posiadając ropę na wielu tankowcach. Chiny czy Indie są w stanie tę ropę szybko skonsumować. Źródło: Bloomberg
Rystad Energy wieszczy szybkie odejście od ropy naftowej. Przede wszystkim ma to być widoczne w USA czy w krajach europejskich czy arabskich. Źródło: Rystad Energy
Co dalej z ceną?
W tym momencie ceny znajdują się bardzo wysoko. Na fali pozytywnych informacji dotyczących szczepionki czy OPEC+ jest szansa na podbicie tych cen nawet o kilka dolarów na baryłce, co w przypadku Brent dawałoby przebicie poziomu 50 USD. Biorąc jednak pod uwagę obecne fundamenty, nie odzwierciedlają one z pewnością takich cen. Wobec tego istnieje duża szansa na to, że dojdzie do realizacji zysków w najbliższym czasie, a po korekcie cena wejdzie na nowo w konsolidację w oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji związanej z koronawirusem. Sygnałem do tego byłoby przełamanie ostatniego kanału wzrostowego na ropie.
Ropa znajduje się najwyżej od marca. Fundamenty nie są jednak pozytywne, a ceny motywowane są jedynie spekulacją. Wobec tego istnieje ryzyko realizacji zysków. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.